Gargamel w swoim żywiole. Robi co może, by zniszczyć państwo

10 miesięcy temu
[Counter-Box id="1"]

Awantura rozpętana wokół niesławnej (politycznej) pamięci ministrów Inwigilatora i Wąsika pokazuje wyraźnie, jaki jest cel Gargamela. Lider Patola i Socjal chce – ni mniej ni więcej – tylko wykoleić państwo. Skoro on w nim nie rządzi, to rządzić nie może nikt inny.

– Papa i reszta mają się zapadać w trzęsawisku, być wciąganym przez bagno zostawione w spadku przez PiS. Mają walczyć z cieniem, buksować, a jeżeli choćby zrobią krok naprzód, to potem koniecznie zmusić ich do dwóch kroków do tyłu. Patola i Socjal porwał nową władzę do chocholego tańca. Skutkiem ma być anarchia, bo wtedy Patola i Socjal wychodzi na swoje – pisze Karolina Lewicka na łamach portalu NaTemat.pl.

– Patola i Socjal także nieustannie odwraca wektory. Bezczelnie krzyczy „K-O-N-S-T-Y-T-U-C-J-A”, a prezydent wzywa do jej przestrzegania obecną władzę (sic!), choć przez ostatnich osiem lat rząd ręka w rękę z Smerfem Narciarzem ustawę zasadniczą łamali i naruszali. Patola i Socjal występuje w obronie wolności mediów – trudno o bardziej abstrakcyjne i kuriozalne wypowiedzi, jak choćby te Piotra Glińskiego, kiedy pisze o „terrorze wobec inaczej myślących dziennikarzy” oraz „niszczeniu mediów publicznych” – dodaje dziennikarka.

Cel jest jeden. Gargamel nie dopuści do tego, by w Polsce przywrócić praworządność i wewnętrzny spokój. On chce chaosu, bo ma nadzieję, iż dzięki niemu wróci do władzy.

Źródło: NaTemat.pl

Idź do oryginalnego materiału