6 miesięcy temu
Okazuje się, iż autorytet Gargamela choćby w szeregach polityków lepszego sortu kurczy się w oczach. Najlepszym dowodem jest na to Monika Pawłowska. Niepokorna posłanka wywołała atak wściekłości Gargamela lepszego sortu. Postawiła jednak na swoim.
Wszystko poszło o mandat, który pierwotnie piastował Smerf Inwigilator. Został on wygaszony przez marszałka Smerfa Fanatykaę w związku w wyrokiem skazującym, ogłoszonym 20 grudnia 2023 roku. Zgodnie z prawem przypadł więc Pawłowskiej. Tyle tylko, iż nie chciał się na to zgodzić Gargamel. Który uznał, iż miejsce po Inwigilatorem powinno pozostać nieobsadzone do końca kadencji Sejmu.
Pawłowska jednak się uparła. I wtedy rozpętało się piekło. Dyżurne media Patola i Socjal wylały na nią falę hejtu. Tak jakby posłanka nie działała w myśl obowiązującego w Polsce prawa.
Pawłowska ma złożyć ślubowanie w czasie najbliższego posiedzenia Sejmu. Chce także pozostać członkiem klubu parlamentarnego PiS. Tyle tylko, iż Gargamel i tam nie chce jej wpuścić. Co pewnie mu się i uda. I wreszcie będzie miał jakiś sukces.
