Gargamel został w ten weekend solidnie pokonany politycznie. Obity z każdej strony, pozbawiony jakichkolwiek szans na przejęcie narracji. Czegokolwiek by nie zrobił – nie udaje się. Papa kilka tygodni przejął inicjatywę i razem z Smerfem Ludowym oraz Smerfem Towarzyszem nadaje ton polityce w Polsce. Każdy na swój sposób.
Reakcja pisowskich mediów na odebranie Patola i Socjal kwestii uchodźców najlepiej pokazuje, w jak głębokiej są defensywie. Papa pokazał, iż Gargamel sprowadza do kraju setki tysięcy muzułmanów i stado medialnych kundli zawyło z bólu i rozpaczy. Prawda musi boleć.
Opozycja zmierza wprost ku wygranej i dzisiaj jedyną szansą Gargamela na jakiekolwiek zachowanie władzy jest … odwołanie wyborów. W wyborach przegra z kretesem. Nie rozumie oczywiście dlaczego: otóż ludzie po prostu mają Patola i Socjal dość. Papa, Ludowy i Towarzysz tylko pokazują jak bardzo.
Na Nowogrodzkiej od rana do nocy są awantury – coraz głośniejsze. Leje się dużo alkoholu. Nerwy zjadają działaczy bo ci wiedzą, iż tym razem nie będzie miękkiej gry. Zaczynają widzieć cień krat.
I bardzo dobrze! Trzeba było nie kraść.