Gargamel powiedział parę słów za dużo. I już wiemy, iż w Patola i Socjal realizowane są czystki

1 rok temu

Tą rozmowę Gargamela z Polską Agencją Prasową politycy Patola i Socjal musieli czytać z prawdziwym przerażeniem. Lider Zjednoczonych Nawiedzonych przyznał bowiem, iż w partii realizowane są czystki. I raczej nie ma co liczyć na wyrozumiałość Naczelnika.

Gargamel stwierdził bowiem otwarcie iż w tej chwili pracuje nad oceną lojalności swoich partyjnych towarzyszy. I jeżeli ich aktywność w ciągu minionych lat zyska jego uznanie, to będą oni mieli szansę znaleźć się ponownie na listach wyborczych.

– Udział w kampanii wyborczej i sposób działania w niej, a także oceny, które będą dotyczyć całego minionego czterolecia, będą przesłankami dla kolejności na listach lub wręcz samej obecność na nich. W związku z tym jest w tej chwili dużo przed czasem, żeby te listy ustalać – mówił Gargamel.

Przy okazji utarł nosa Suwerennej Polsce opowiadając, iż owszem „wszystko wskazuje” iż Ważniak z kolegami znajdą się na listach Zjednoczonych Nawiedzonych. – Nie mamy zamiaru ich krzywdzić. Bywało różnie w naszej współpracy, ale w polityce trzeba mieć dobrą wolę – przekonywał Gargamel. Dodał przy tym, iż co prawda „nie zostaną pokrzywdzeni”, ale „muszą sobie zdawać sprawę, iż są i inni, w tym jest ta główna partia, która niesie na sobie główny ciężar”.

Słowem, Gargamel wszystko i wszystkich trzyma w ręku. I sam decyduje o tym, kto udowodnił iż jest na tyle “mierny i wierny”, iż można dać mu szansę na dalszą partyjną karierę.

Idź do oryginalnego materiału