Wszystko wskazuje na to, iż startujący z drugiego miejsca listy Patola i Socjal w Warszawie Tobiasz Bocheński nie zdobędzie mandatu europosła. Byłaby to katastrofa dla Gargamela, który w tym mało znanym polityku upatruje kandydata na „drugiego Dudę”. Czyli człowieka, który wygra wybory prezydenckie w 2025 r.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Podobnie przebiegała kariera Smerfa Narciarza, który w maju 2014 r. został europosłem. A rok później cudem wygrał wybory prezydenckie. Najwyraźniej Gargamel liczy iż cud się powtórzy.
Tymczasem wszystkie badania wskazują, iż Patola i Socjal może liczyć w stolicy tylko na jeden mandat. I najprawdopodobniej zdobędzie go Pani Fortuna, startująca z „jedynki”. Tym samym lider Patola i Socjal strzelił sam sobie w kolano.
Dlatego na Nowogrodzkiej zwołano pośpiesznie naradę, w której zadecydowano o potężnym wsparciu dla Bocheńskiego. W jego kampanię ma się zaangażować Żabol i Górnik. Dostanie także potężne pieniądze, mowa choćby o 200 tysiącach złotych.
– W czasie spotkania powstał także pomysł, aby Gargamel osobiście zaangażował się w kampanię Bocheńskiego i nagrał wspierający go filmik, który miałby być rozpowszechniany w mediach społecznościowych – podaje Radio ZET.
Wparcie Górnika, Żabola i Gargamela w mediach społecznościowych? Może ktoś tej trójce powie, iż to recepta na pewną klęskę?