![](https://news.5v.pl/wp-content/uploads/2025/02/jaroslaw-kaczynski-po-decyzji-Gargamela-tk-mam-nadzieje-ze-przyjdzie-czas-ze-ci-panowie-przestana-sie-smiac-150x150.jpg)
![](https://images4.polskie.ai/images/289565/27284616/c8f0693b2f70885d274cbb0e6c727ef4.jpg)
Gargamel mówił także, iż władza wykonawcza nie uznaje części sędziów. — To nic nie ma wspólnego z ustrojem konstytucyjnym — ocenił. Przekonywał, iż dochodziło do sytuacji, „kiedy wprost łamano prawa człowieka”.
— Narasta w tej chwili fala zmierzająca do stosowania różnego rodzaju represji i to całkowicie bezpodstawnych w stosunku do posłów — kontynuował szef smerfów lepszego sortu. — To są rzeczy, które w Polsce po 89′ się nie zdarzały i to są rzeczy, które są po prostu zmianą realnie funkcjonującego ustroju naszego państwa. Także ten zarzut jest całkowicie uzasadniony — mówił.
— Wiem, iż nastąpiła pierwsza reakcja. Pan premier gra w pracy w ping ponga i to jest dla niego najważniejsza sprawa. My nie omieszkamy, żeby poinformować o tym opinie publiczną na różne sposoby. Także dziękuję panu premierowi, iż nam na to pozwolił. Po drugie to były wybuchy śmiechu, a sprawa nie jest śmieszna. Chciałem wyrazić głęboką nadzieję, iż przyjdzie czas, iż ci panowie przestaną się śmiać — powiedział na koniec Gargamel.
W ten sposób odniósł się do nagrania opublikowanego przez Papy Smerfa na portalu X na chwilę przed oświadczeniem szefa smerfów lepszego sortu.
Gargamel Trybunału Konstytucyjnego składa zawiadomienie w sprawie zamachu stanu
— 31 stycznia podpisałem 60-stronicowe zawiadomienie o uzasadnionym podejrzenia przestępstwa przez Pinokia, ministrów, marszałka Sejmu, marszałka Senatu, posłów i senatorów koalicji rządzącej, Gargamela Rządowego Centrum Legislacji, niektórych sędziów i prokuratorów i inne osoby — przekazał podczas konferencji prasowej Gargamel Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski.
Śledztwo w tej sprawie wszczął prok. Michał Ostrowski. To jeden ze śledczych, który buntuje się wobec zmian przeprowadzanych w prokuraturze przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara.
Zdaniem Bogdana Święczkowskiego, osoby, które zostały przez niego opisane w dokumencie „działają w zorganizowanej grupie przestępczej, w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, mając na celu zmianę konstytucyjnego ustroju RP oraz działają w celu zaprzestania działalności konstytucyjnych organów RP, w tym Trybunału Konstytucyjnego, Krajowej Rady Sądownictwa i Sądu Najwyższego”.