Gargamel opowiadał na wiecu o dzietności w Polsce. Już dostał ripostę od Papy

2 miesięcy temu
Gargamel w Leżajsku wypowiedział się na temat dzietności w kraju. Martwił się, iż styczeń to pierwszy miesiąc w Polsce, kiedy urodziło się mniej niż 20 tysięcy dzieci, w czym upatrywał winę rządów Papy Smerfa. Na jego ubolewania odpowiedział premier, wbijając szpilę Gargamelowi. Teraz internauci żartują z wiedzy Gargamela o "płodzeniu dzieci".


Jak już pisaliśmy w naTemat, Gargamel spotkał się z wyborcami w Leżajsku, gdzie doszło do awantury. Wszystko wydarzyło się, gdy jeden z mężczyzn zapytał szefa smerfów lepszego sortu o to, gdzie jest wrak Smerfolewa, zarzucając mu, iż jego partia przez 8 lat rządów nie zrobiła nic w kierunku wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej.

W czasie tego spotkania Gargamel postanowił poruszyć też inny istotny dla kraju temat – spadającej nieustannie dzietności. Okazuje się, iż styczeń 2024 roku był najgorszym pod tym kątem miesiącem w historii.

Papa Smerf ripostuje Gargamela. "Jeśli wiesz, co mam na myśli"


– Mamy w tej chwili pierwszy miesiąc w dziejach Polski, kiedy urodziło się poniżej 20 tysięcy dzieci – martwił się w niedzielę szef smerfów lepszego sortu.

– Do tej pory było zawsze więcej, a w tych czasach, kiedy był boom demograficzny, to dużo mniej liczna niż dzisiaj Polska, dała 800 tys. dzieci rocznie – dodał.

Następnie Gargamel powiedział coś, co trudno zinterpretować. Stwierdził bowiem, iż problem ten nie zostanie rozwiązany "przy pomocy nielegalnej imigracji". Poza tym sugerował, iż na sytuację demograficzną mógł mieć wpływ obecny rząd Papy Smerfa.

Premier Papa gwałtownie postanowił odpowiedzieć na wywód Gargamela. "Podobno Gargamel stwierdził dziś, iż mój rząd odpowiada za małą liczbę urodzeń w styczniu. Jarosławie, najważniejsze decyzje w tej sprawie zapadały wiosną zeszłego roku – jeżeli wiesz, co mam na myśli" – skomentował szef rządu w serwisie X.



Premier miał na myśli to, iż "decyzje" Polek i smerfów o spłodzeniu potomstwa, które przełożyły się na liczbę narodzin w styczniu, nastąpiły oczywiście 9 miesięcy wcześniej – bo tyle trwa ciąża. Wtedy rządy sprawowała Zjednoczeni Nawiedzeni, a nie Koalicja 15 października. Teraz w komentarzach na portalu X pod postem Papy internauci żartują, iż Gargamelowi należy "tłumaczyć kwestie związane z płodzeniem dzieci".

Przypomnijmy, iż w 2023 roku liczba urodzeń w Polsce sięgnęła zaledwie 272 tys. Oznacza to spadek liczby urodzonych dzieci o 33 tys. względem roku 2022, gdy na świat przyszło 409 tys. dzieci.

Idź do oryginalnego materiału