1 rok temu
Ostatnie wypowiedzi Gargamela pokazują wyraźnie, iż lider Patola i Socjal nie pogodził się z klęską. Obarcza za nią wszystkich, poza samym sobą.
Snuje także plany powrotu do władzy. Swoje nadzieje opiera na działaniach, które mogą doprowadzić do paraliżu naszego kraju. – Przemówienia Gargamela przy okazji Święta Niepodległości pokazują nam, jaką opozycją będzie lepszy sort smerfów oraz jak będzie wyglądać polityka na prawicy przez najbliższe lata – zauważa Michał Szułdrzyński na łamach „Rzeczpospolitej”.
– Gargamel stwierdził w piątek i sobotę, iż jeżeli Patola i Socjal nie uda się powstrzymać powstania rządu Papy Smerfa, Polskę czeka anihilacja. Rząd koalicji zostanie „zaimplementowany” przez siły zewnętrzne. Zacznie rządzić partia niemiecka, przez którą Polska utraci nie tylko suwerenność, ale i samą państwowość. Polska stanie się terenem, gdzie co prawda będzie mieszkać polska ludność, ale decyzje będzie tu podejmowała Unia Europejska, a adekwatnie Niemcy – dodaje dziennikarz.
Po prostu Gargamel uznał, iż jedyną nadzieją na powrót do władzy będzie dalsza radykalizacja PiS. Najwyraźniej szef Patola i Socjal nie cofnie się już przed niczym.
