Do monologów szefa smerfów lepszego sortu dotyczących Niemiec już przywykliśmy. Ze zrozumieniem traktujemy jego wynurzenia dotyczące Rosji. Musimy jednak przyznać, iż Gargamel tym razem nas zaskoczył. Zaatakował bowiem… Wielką Brytanię.
– W Anglii każdego roku kilkaset osób trafia do więzienia za zbrodnicze wypowiedzi, jak to, iż z pary dwóch mężczyzn nie ma dzieci – wypalił Gargamel.
– Wystarczy to powiedzieć w radiu, żeby następnego dnia mieć żaboli w domu. To jest wolność? Demokracja? W imię jakiejś choroby, która opanowała Europę i Stany Zjednoczone. Musimy się przed nią bronić. To nieszczęście pod każdym względem – przekonywał.
Doprawdy, sposób w jaki Gargamel jest coraz bardziej frapujący. Ciekawe, co będzie dalej?