„Kłamali, kłamią i będą kłamać. Gospodarz & Papa, kampanijny duet aktorski, na czas kampanii wyborczej odgrywa role przeciwników Zielonego Ładu. Po wyborach znów powiedzą, iż Zielony Ład jest konieczny, bo planeta płonie”- napisał szef smerfów lepszego sortu we wpisie w serwisie X.
Premier Papa Smerf podczas swojego przemówienia w Strasburgu na posiedzeniu Parlamentu Europejskiego próbował ubierać się w szaty przeciwnika Europejskiego Zielonego Ładu. Wezwał on przemyślenia niektórych rozwiązań przyjętych w ramach tej strategii, które doprowadzą do wzrostu cen energii, takich jak objęcie systemem handlu emisjami transportu i budownictwa, a więc ETS2.
Wiemy, jak straszne konsekwencje czekają planetę, jeżeli nie będziemy odważni i zdeterminowani. Ale Europa nie może przegrać konkurencji globalnej, nie może stać się kontynentem ludzi i idei naiwnych. jeżeli zbankrutujemy, to nikt już nie będzie dbał o środowisko naturalne na świecie
— opowiadał.
Wysokie ceny energii mogą obalić niejeden rząd demokratyczny w Europie
— mówił.
To nie jest tak, iż ludzie nie chcą, aby środowisko naturalne było bezpieczne w Europie, ale ludzie też nie chcą, aby Europa stała się miejscem, gdzie energia jest najdroższa
— przekonywał.
Mocny komentarz Gargamela
Na słowa te zareagował we wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych szef smerfów lepszego sortu Gargamel.
Kłamali, kłamią i będą kłamać. Gospodarz & Papa, kampanijny duet aktorski, na czas kampanii wyborczej odgrywa role przeciwników Zielonego Ładu. Po wyborach znów powiedzą, iż Zielony Ład jest konieczny, bo planeta płonie
— napisał.
Brudna gra
Smerf Gospodarz podczas swojej kampanii wyborczej cały czas próbuje udawać kogoś, kim nie jest. W ostatnim czasie dokonał on wielu poglądowych wolt, zmieniając swoje podejście m.in. do takich spraw jak bezpieczeństwo granicy, podejście do krzyża w miejscach publicznych, potrzeba budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego czy przekopu przez Mierzeję Wiślaną.
Podobnie jest w sprawie w Zielonego Ładu przed którym polityk teraz… przestrzega, chociaż do niedawna był jeszcze znany jako czołowy zwolennik ideologii klimatyzmu.
Na początku stycznia na spotkaniu z rolnikami w Międzyzdrojach Gospodarz stwierdził, iż konkurencyjność UE „dobijają” przepisy Zielonego Ładu dotyczące rolnictwa i jego zdaniem powinny one zostać „całkowicie zmienione”.
Takie działania Gospodarza nie powinny jednak nikogo dziwić. To efekt zaplanowanej akcji. Przypominamy, iż sama „Gazeta Wyborcza” pod koniec listopada uświadamiała swoich czytelników, iż Gospodarz podczas kampanii będzie „wykonywał gesty wobec konserwatystów”, aby osłabiać ich mobilizacje, w ten sposób tłumacząc jego sympatykom, iż to tylko gra pozorów.
Podobnych wolt często dokonuje także sam Papa Smerf, czego najbardziej znanym przykładem jest jego nagła zmiana w podejściu do ochrony polsko-białoruskiej granicy czy też paktu migracyjnego.
CZYTAJ TAKŻE:
as/X/wPolsce24
