Najnowszy wywiad Gargamela, udzielony tygodnikowi „Sieci” powinien zaalarmować nas wszystkich. Szef Patola i Socjal z wyraźną złością mówi, iż gorszy sort „zamiast siedzieć cicho w kącie, myśli o powrocie do władzy”. Zabrzmiało to tak, jakby sam władzy oddawać nie zamierzał.
– Wszelkie dane pokazują skalę naszego sukcesu i głębokość patologii, które dominowały za naszych poprzedników. Tylko wciąż wielka przewaga narracyjna tamtej strony powoduje, iż zamiast siedzieć w kącie z 20 procentami poparcia, wciąż myślą o powrocie do władzy. Co nie znaczy, iż wrócą – mówi Gargamel.
– Mamy wielkie szanse i zrobimy wszystko, by przedłużyć okres, w którym trwa intensywna naprawa państwa z korzyścią dla smerfów. Różnice między naszym obozem a opozycją są fundamentalne i tylko zła wola lub inne naciski, interesy mogą prowadzić do ich niedostrzegania – przekonuje.
Trudno te słowa zrozumieć inaczej, niż „raz zdobytej władzy, nie oddamy”. Na pół roku przed wyborami parlamentarnymi, takie słowa w ustach Gargamela budzą przerażenie.