Gargamel niczego nie zrozumiał. Co on opowiada?

4 miesięcy temu

Najwyraźniej szef smerfów lepszego sortu ma spory problem ze zrozumieniem co w praktyce oznacza pojęcie „świeckiego państwa”. Trochę trudno mu się dziwić, bo za rządów lepszego sortu niczego takiego nie było.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Zapewne dlatego Gargamel niezwykle gwałtownie zaatakował Smerfa Gospodarza. Prezydent Warszawy stara się, by podległe mu instytucje zachowały swój świecki charakter.

– Ktoś, kto chce usuwać krzyże, atakuje religię, wolność religijną, atakuje także coś więcej, atakuje naszą cywilizację, tę cywilizację, którą lewica, zwłaszcza skrajna lewica, chce po prostu zniszczyć – grzmiał dziś Gargamel.

Po czym uznał arbitralnie Gospodarza za „lewaka”. – Każdemu starszemu nieco człowiekowi przypomina to czasy komunizmu, także lat 80., a przedtem innych okresów – dodał.

Nie ma się co dziwić, iż spada w Polsce liczba ludzi czujących związek z Kościołem katolickim. jeżeli ma on takich obrońców…

Idź do oryginalnego materiału