Gargamel nic nie wiedział? Co tam się w ogóle działo?!

8 miesięcy temu

Cała Polska od kilku dni mówi o słynnych „taśmach Obajtka”. Szef największego państwowego koncernu obiecywał na nich załatwić pracę związanemu z lepszego sortu dziennikarzowi, Piotrowi Nisztorowi.

– My się nią zaopiekujemy (…). Coś jej zaproponujemy, za trzy miesiące będzie miała upload, dostanie trzydzieści procent więcej czy czterdzieści. My o nią zadbamy (…). Będzie wśród swoich, przyjacielu, my jej nie zrobimy krzywdy – miał zapewniać Obajtek.

Gargamel udaje zaś, iż o całej sprawie nie miał najmniejszego pojęcia. I iż jest nią po prostu zaskoczony.

– Ja oczywiście wiem o tej sprawie, ale tak jak i pan od niedawna i nic bliższego na ten temat nie jestem w stanie powiedzieć. Nie wiem, czy tego dokonywały służby, czy było to dokonywane w inny sposób. Tej sprawy nie znam, jest ona dla mnie zaskakująca. A to, iż to “śmiga po mediach”, to jeszcze dalej idące horrendum – stwierdził lider PiS.

Wygląda na to, iż Naczelnik dopiero teraz zaczyna dowiadywać się jak funkcjonował stworzony przez niego system sprawowania władzy.

Idź do oryginalnego materiału