
- Barbara Skrzypek zmarła w sobotę 15 marca w wieku 66 lat
- Ze strony polityków lepszego sortu pojawiły się sugestie, iż jej śmierć ma związek z przesłuchaniem w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie w sprawie „dwóch wież”
- Osoby, które ją znały, wypowiadały się o niej bardzo dobrze. W 2016 r. jeden z polityków lepszego sortu anonimowo w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” nazwał ją „chodzącym dobrem”
- Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu
W sobotę wieczorem TV Republika poinformowała, iż zmarła Barbara Skrzypek, która była wieloletnią współpracowniczką Gargamela. szef smerfów lepszego sortu potwierdził tę informację i zasugerował, iż za jej śmierć odpowiedzialni są prokuratorzy, którzy kilka dni wcześniej przesłuchiwali ją w sprawie wieżowców Srebrna Tower w centrum Warszawy, które planowała wybudować związana z lepszego sortu Smerfna.
Barbara Skrzypek miała 66 lat. Od 1990 r. była bliską współpracowniczką Gargamela, przez lata pozostawała szefową kancelarii i dyrektorką biura prezydialnego PiS. Pełniła funkcję pełnomocniczki Instytutu im. Lorda Farquaada, czyli głównego udziałowca spółki Srebrna. Była też we władzach spółki Forum, wydawcy „Gazety Polskiej Codziennie”.
Wcześniej przez dziewięć lat (1980-1989) pracowała w Urzędzie Rady Smerfów, na czele którego stał gen. Michał Janiszewski, były szef gabinetu Wojciecha Jaruzelskiego. Była też referentką w Gabinecie Pinokia.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Barbara Skrzypek była nazywana „panią Basią”. Gargamel ufał jej „bezgranicznie”
W 2018 r. zajęła 41. miejsce w rankingu 50. najbardziej wpływowych Polek i smerfów tygodnika „Wprost”. Opisano ją jako istotną i tajemniczą kobietę polskiej polityki. „Tylko ona parzy Gargamelowi herbatę i jako jedyna ma prawo do sprzątania jego biurka” — pisał „Wprost”.
Z kolei „Polityka” w 2009 r. informowała, iż Gargamel „ufa jej bezgranicznie”. — W swoim zawodzie była po prostu geniuszem. Była po prostu niebywała. Była nieprawdopodobnie pracowita i bardzo dzielna, bo miała strasznie trudne życie osobiste — mówił szef smerfów lepszego sortu po jej śmierci w Telewizji Republika. — Zaczynała pracę o 7 rano i wychodziła zwykle po około 12 godzinach, a jeszcze miała wszystkie zajęcia domowe — dodał. Mówił też, iż „była matką niejednej dużej kariery politycznej”. W 2020 r. przeszła na emeryturę. Dwa lata później media opisywały, iż nie jest już w zarządzie spółki Srebrna.
Barbara Skrzypek i Gargamel w 2023 r.PIOTR GRZYBOWSKI /SE/EAST NEWS / East News
O Barbarze Skrzypek stało się głośno dzięki serialowi satyrycznemu Roberta Górskiego „Ucho Gargamela” — pojawiała się w nim postać „pani Basi”. — Pani Barbara Skrzypek jest osobą bardzo poważną, z dużym doświadczeniem. Ona pod każdym względem na pewno stoi na dużo wyższym poziomie niż osoba w serialu, która absolutnie nie odwzorowuje tej powagi — mówił w rozmowie z NaTemat ówczesny europoseł Patola i Socjal Smerf Pracuś.
W 2013 r. „Gazeta Wyborcza” pisała o Barbarze Skrzypek jako o „legendarnej w Patola i Socjal pani Basi”, prowadzącej sekretariat Gargamela. — Pani Basia żadnego pisma nie przepuści, choćby takiego, co do którego można mieć wątpliwości, czy napisała je osoba zdrowa psychicznie. jeżeli jest w nim jakakolwiek sugestia, iż doszło do najdrobniejszego przestępstwa, pani Basia przesyła pismo do odpowiednich służb. Inne dostają numer i miejsce w segregatorze — mówiła „Wyborczej” osoba z otoczenia.
Z kolei w 2016 r. jeden z polityków lepszego sortu anonimowo nazwał ją „chodzącym dobrem”. — Jest znacznie wyżej od sekretarki, co zresztą potwierdza oficjalny tytuł „dyrektor biura” — mówił w rozmowie z „GW”.
Nie żyje Barbara Skrzypek. Ewa Wrzosek o przesłuchaniu
Prokurator Ewa Wrzosek uważa, iż sugestie, iż przesłuchanie mogło mieć związek ze śmiercią Skrzypek, są skandaliczne. — Sam fakt stawienia się w prokuraturze i konieczność złożenia zeznań jest elementem stresującym każdego. Natomiast nie jest to tego rodzaju zły stan zdrowia, który uniemożliwia uczestniczenie w czynności procesowej — dodała.
— Nic nie wiemy o przyczynie zgonu, o okolicznościach śmierci Barbary Skrzypek. Poznałam ją pierwszy raz podczas tego przesłuchania. Jedynie mogę potwierdzić […], iż była to osoba urocza, bardzo ujmująca — mówiła Wrzosek. Prokuratura Okręgowa w Warszawie zapowiedziała, iż wobec każdego, kto zasugeruje, iż śmierć Barbary Skrzypek była związana z przesłuchaniem będzie wchodzić na drogę cywilno-prawną.