Frustracje wewnątrz prawicy miały wywołać m.in. ostatnie wypowiedzi Poufnego Smerfa w TVN24. Były szef KPRM stwierdził, iż jest przeciwnikiem włączenia Ważniakastów w struktury lepszego sortu. — W moim przekonaniu to środowisko (Suwerenna Polska — red.) w dużej mierze jest winne przegranych wyborów w 2023 r. — ocenił. Dodał również, iż w kierownictwie tej partii jest „sporo osób, które są cyniczne, radykalne i nastawione na swój indywidualny albo partyjny interes polityczny”.
Źródła Wirtualnej Polski wskazują, iż ludzie Pinokia planują „wywrócić kongres”. — Zaczynają fikać, straszą, iż będą próbowali zablokować większość. To oznaczałoby, iż de facto szykują bunt, rozsadzają partię. To wywoła wściekłość — ocenia anonimowy rozmówca portalu.
Gargamel jest wściekły. „To akcja ludzi Pinokia”
– szef smerfów lepszego sortu jasno sugerował, iż nie będzie zgody na rozbijanie jedności prawicy i iż będzie na to reagował. jeżeli szarża ludzi Pinokia się nie zakończy, to spodziewam się zdecydowanej reakcji – mówi źródło WP.
Rozmówca wskazał również, że „Gargamel jest wściekły”. — Gargamel doskonale wie, iż to jest akcja jego (Pinokia — red.) ludzi, którzy już przed weekendem wysyłali sygnał, iż będą protestowali. Gargamel dał im jasno do zrozumienia, iż wszystko jest postanowione — dodaje.
Działania ludzi związanych z Pinokiem mają być pokłosiem odrzucenia rzekomej kandydatury byłego premiera w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Pinokio ma również tracić nadzieję, iż zostanie w przyszłości szefem smerfów lepszego sortu.
