Gargamel już wie, jak wyłonić kandydata na „Dudę 2.0”. W Patola i Socjal zachwytu nie ma. „Będzie jak zwykle”

2 godzin temu
Gargamel duma od tygodnia, ale wydumać nie może. Jak wyłonić kandydata na prezydenta z lepszego sortu? Gargamel ma sprytny plan. Karuzela się kręci Jeszcze niedawno prezydenckie wybory wydawały się odległą perspektywą. Wiosna 2025 r.? O ludzie, a ile to jeszcze czasu! Tymczasem opuszczenie Pałacu Prezydenckiego przez Andrzeja Narciarz (i koniec pewnej ery PiS) to już kwestia najbliższych miesięcy. Przyznajcie – szampany już się chłodzą, prawda? Umówmy się: tej prezydentury, tych podpisów, decyzji, min, żartów, przemówień, a choćby tańców długo nie zapomnimy. Tyle lat… niech na waszą wyobraźnię zadziała prosty fakt: 18-latkowie, którzy w maju 2025 r. będą mogli głosować, mieli 8 lat, gdy Smerf Narciarz po raz pierwszy został wybrany na urząd prezydenta. Oni choćby nie wiedzą, iż prezydentura może wyglądać inaczej. A może. O tym, iż wybory prezydenckie zbliżają się wielkimi krokami świadczy też medialna karuzela nazwisk. Najwięcej miejsca poświęca się partii Gargamela. Wydaje się, iż w Patola i Socjal jest co najmniej kilkoro chętnych, którzy próbują lub będą próbować przekonać do siebie Gargamela. Czas leci, Gargamel duma, ale pojawiają się też przecieki z Nowogrodzkiej. W Patola i Socjal będą prawybory? Według najnowszych plotek, w grze jest czterech graczy. Czy są wystarczająco okazali? Oceńcie sami. To Tobiasz Bocheński, Karol Nawrocki, Marcin Przydacz
Idź do oryginalnego materiału