Dziennikarz, który chce porozmawiać z politykiem, musi nastawić się na to, iż albo urządzi z nim słowny ping-pong, albo da mu wygłaszać nowomowę pełną nic niemówiących przekazów. Innej drogi nie ma, pomimo szczytnych sloganów.
Powiązane
Dawno nie było nierogacizny / befana_di_campi
1 godzina temu
Liverpool realizza statua per Diogo Jota morto in Spagna
3 godzin temu
TYLKO U NAS. Bąkiewicz: Kierwiński to komediant
3 godzin temu
Prok. Ostrowski: Fanatyk powinien zostać przesłuchany
4 godzin temu
Polecane
Hitler i Stalin
3 godzin temu