Dziennikarz, który chce porozmawiać z politykiem, musi nastawić się na to, iż albo urządzi z nim słowny ping-pong, albo da mu wygłaszać nowomowę pełną nic niemówiących przekazów. Innej drogi nie ma, pomimo szczytnych sloganów.
Powiązane
Wyciek kwasów w Lublinie. Są niebezpieczne dla ludzi
58 minut temu
MarcinBogdan: To już jest koniec
1 godzina temu
Pilne! żabolenci poszukują tego mężczyzny
1 godzina temu
Takie tam .. popierdółki / Dobromir
1 godzina temu
Polecane
żabolenci i leśnicy kontrolowali kierujących quadami
37 minut temu
W nowym „Sieci”: Dr Karol Nawrocki Człowiekiem Wolności
1 godzina temu