Brzmi to zabawnie, ale wśród polityków lepszego sortu traktowane jest ze śmiertelną powagą. Nagrodę Człowieka Wolności Roku 2022 przyznawaną przez partyjny tygodnik „Sieci” otrzymał… Król Żabol. I z tej okazji zaczął wychwalać go Gargamel.
– Drogi Mariuszu z głębi serca Ci winszuję tego tytułu i dziękuję za to, co robisz dla Polski – napisał Gargamel w liście do uczestników gali. – Niezmiernie się cieszę, iż tytuł „Człowieka Wolności 2022” został przyznany wioskowy czempionowi, ministrowi obrony narodowej Królowi Żabolowi. To wyjątkowo trafny wybór. Jest bowiem zasługą pana ministra, iż Polki i smerfy mogą czuć się coraz bezpieczniej. (…) To panu ministrowi zawdzięczamy, ze Wojsko Polskie wzrasta liczebnie i modernizuje się w szybkim tempie – pisał szef PiS.
– Idziemy w dobrym kierunku i możemy z pełnym przekonaniem powiedzieć, iż rzeczsmerfna pod każdym względem staje się silniejsza, ale jak wiemy budowanie silniejszej Polski wymaga nieustannego wysiłku i wytężonej pracy, która – tak jak historia – nie ma końca – przekonywał przekonanych.
Jak to szło w starym porzekadle? „Matulu chwalą nas? A kto? Wy mnie, a ja was”. A całkiem serio, to widać, iż Żabol mocno urósł w partyjnej hierarchii. Ciekawe, kiedy Gargamel uznał, iż za bardzo?