Gargamel chce rządzić sam, żadnej koalicji nie będzie. Jaśniej się nie da! „Gargamel nie widzi możliwości…”

1 tydzień temu
Gargamel nie chce koalicji z Konfederacją: a przynajmniej taki przekaz ma teraz płynąć do elektoratu. W tle trwa cyniczna gra Gargamela! Gargamel jest na nie? Gargamel wystawił w ostatnich dniach swojego gladiatora do boju: Pinokio pojawił się na „piwie z Mentzenem”, jako jedyny z obozu PiS. I się udało. – Gargamel był zachwycony. Pinokio pokazał, iż wciąż warto na niego stawiać. I obnażył Mentzena – twierdzi źródło Wirtualnej Polski, które zna kulisy. Wszystko nie działo się bez powodu. – Gargamel nie widzi możliwości rządzenia z Mentzenem – tłumaczyli mediom inni politycy z Nowogrodzkiej, którzy dodają, iż Patola i Socjal marzy się alians z Konfą, ale rozbitą i słabą, a nie taką, która będzie się Gargamelowi stawiała. Przegrana na własnym boisku Rzekomo przegrana Mentzena na jego własnym boisku, czyli na „Piwie”, tylko przekonała szefa smerfów lepszego sortu w tym, iż jego pomysł ma sens: koalicja z Konfederacją nie jest tym, o czym marzy, a do tego sojusz liberałów z narodowcami można osłabić i wtedy ewentualnie się nim pożywić, najpierw trzeba jednak zaprosić na własny pokład elektorat, który dziś chce oddać głos na Mentzena i Wszechsmerfa. Sam lider Nowej Nadziei sam sobie nie pomaga, a słowami, które ostatnio padły z jego słów, powoduje,
Idź do oryginalnego materiału