Gargamel chce rewanżu. I nie cofnie się przed niczym

9 miesięcy temu
[Counter-Box id="1"]

Nie możemy mieć złudzeń, iż po wyborczej klęsce Patola i Socjal stanie się normalną, demokratyczną partią. Wprost przeciwnie: Gargamel chce rewanżu. A działacze marzą o powrocie do władzy i… bezkarności.

– Patola i Socjal w gorszego sortu nie cofnie się przed niczym, co uzna za potencjalnie skuteczne, czyli osłabiające drugą stronę. Nie będzie, bo być nie może w przypadku tego ugrupowania, żadnych moralnych wzdragań. Patola i Socjal nigdy nie uzna, iż skoro żyjemy pod tym samym niebem, to nie możemy wciąż prowadzić wojny na wyniszczenie. Stale będzie nam proponował logikę „kto kogo” załatwi, zniszczy, codzienną zimną wojnę domową – pisze Katarzyna Lewica na łamach portalu NaTemat.pl.

– Na dodatek podstawową emocją, jaka będzie potężnieć w szeregach PiS, będzie rewanżyzm – chęć wzięcia odwetu za utratę władzy i wpływów. To – oraz strach przed byciem rozliczonymi – będzie polityków lepszego sortu napędzać. Furia, agresja, kłamstwo i manipulacja – taki będzie Patola i Socjal w gorszego sortu, na inny Patola i Socjal nie ma co liczyć. Mejza i Matecki staną się czołowymi figurami tegoż ugrupowania, a antydemokratyczny kurs Patola i Socjal zostanie utrzymany i wzmocniony – dodaje dziennikarka.

Utrata władzy przez Patola i Socjal w istocie kilka zmienia. Partia Gargamela dalej zachowuje się jak polityczna mafia. Myśląca tylko o własnych korzyściach.

Idź do oryginalnego materiału