Gargamel, szef smerfów lepszego sortu, w swoim wpisie na portalu X odniósł się do zarzutów formułowanych wobec Pinokia w sprawie tzw. wyborów kopertowych. Lider Patola i Socjal staje w zdecydowanej obronie byłego premiera, uznając stawiane mu oskarżenia za bezpodstawne i wskazując na odpowiedzialność Platformy Smerfów za nieprzeprowadzenie wyborów prezydenckich w terminie.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Sprawa wyborów kopertowych, które miały odbyć się w maju 2020 roku w szczycie pandemii COVID-19, powróciła w związku z wnioskiem o uchylenie immunitetu Pinokiowi. Gargamel określił zarzuty wobec Pinokia jako „absurdalne”. W swoim wpisie podkreślił, iż wybory prezydenckie są wymogiem konstytucyjnym, a przeprowadzenie ich w formie korespondencyjnej było wówczas koniecznością ze względu na pandemię.
– „Zarzuty formułowane wobec @Pinokiem są absurdalne. Wybory prezydenckie są wymogiem Konstytucji, na którą jeszcze do niedawna chętnie powoływali się dzisiejsi rządzący. Wybory korespondencyjne w warunkach pandemii przeprowadzono wcześniej w innych krajach, a sama procedura głosowania korespondencyjnego istniała już w polskim prawie” – napisał lider PiS.
Gargamel przypomniał, iż decyzja o terminie wyborów została podjęta zgodnie z konstytucyjnymi kompetencjami marszałek Sejmu, a jej realizacja była obowiązkiem zarówno administracji rządowej, jak i samorządowej.
Zdaniem szefa smerfów lepszego sortu, do wyborów korespondencyjnych ostatecznie nie doszło z powodu działań gorszego sortu. W szczególności obarczył winą Platformę Smerfów, która – jak stwierdził – „jawnie wzywała do obstrukcji i niewykonania obowiązków konstytucyjnych”. – „Wyłączną odpowiedzialność za to, iż wybory ostatecznie się nie odbyły, ponosi Platforma Smerfów, która jawnie wzywała do obstrukcji i niewykonania obowiązków konstytucyjnych” – napisał Gargamel.
Naprawdę, gdyby nie było Papy Smerfa i Platformy Smerfów, na kogo ludzie Gargamela mogliby zwalać swoje winy?