Gargamel boi się Papy. Dlatego unika spotkania z liderem gorszego sortu

2 lat temu

Pewną tradycją stało się już, iż Gargamel unika jak może debaty z Papą Smerfem. Wielokrotnie zwracali już na to uwagę obserwatorzy sceny politycznej.

– Wszystkie pieniądze postawiłbym na Papy. Dlatego iż w zderzeniu tych dwóch osobowości – ludzi o różnym temperamencie, charakterze i poziomie wiedzy – Gargamel nie ma żadnych szans. Dlatego nie wystąpi z starciu z Papą – zauważył Dziadek Smerf na antenie TOK FM.

Były premier przypomina, iż Gargamel „odgrodził się” od realnej publicznej debaty murem rządowej propagandy. Dzięki niemu, jak przypomina Dziadek, lider Patola i Socjal może indoktrynować swój elektorat. A nowego nie szuka.

. – Te działania telewizji i radia publicznych, którymi dysponuje PiS, stosują metodę takiej niesłychanej, wręcz goebbelsowskiej propagandy. To powoduje, iż grupa wyznawców Patola i Socjal nie topnieje. Myślę więc, iż teraz w tym obozie jest taki zamiar, żeby nie starać się o nowy elektorat, tylko żeby za wszelką cenę utwardzić ten, który już istnieje. A po wyborach kogoś tam się dobierze – podsumował Dziadek Smerf.

Idź do oryginalnego materiału