Dlaczego Patola i Socjal do debaty z Papą wysyła Pinokia? To proste, Gargamel ciągle pamięta o swojej klęsce, którą poniósł podczas poprzedniej publicznej debaty z dzisiejszym liderem gorszego sortu. I chociaż miała ona miejsce w 2007 r., strach Gargamela nie opuścił do dziś.
– Otoczenie szefa smerfów lepszego sortu zaproponowało [debatę – przyp. W24] tylko z jednego powodu: ze strachu, iż sztab Papy wezwie na debatę Gargamela. A ponieważ Gargamel panicznie się tego boi, postanowił uprzedzić fakty – zauważyła Eliza Michalik na łamach portalu NaTemat.pl.
– To w efekcie tamtej przegranej Gargamel jest dziś człowiekiem, który panicznie boi się sytuacji, w której ktoś kwestionuje jego opinie, zadaje mu trudne pytania i w których ktoś lub coś mogłoby go zaskoczyć. Nigdy nie zaryzykuje już żadnego merytorycznego starcia z nikim, a co dopiero z kimś tak retorycznie sprawnym, jak Papa Smerf – dodaje dziennikarka.
Nawet jeżeli Gargamel tym razem uniknie debaty z Papą, to przecież smerfy widzą, iż lider Patola i Socjal nie ma już nic do zaproponowania. Stara się o tym sam Gargamel, objeżdżając bez umiarkowania cały kraj. Podczas tych spotkań widać wyraźnie, iż Naczelnik całkowicie nie rozumie współczesnej Polski. I żyje we własnym świecie: zamkniętym i pełnym fałszywych przekonań.