Smerf Gapcio i Smerf Malarz planują założenie partii Kobra, którą chcieliby wprowadzić do Sejmu – poinformował w piątek dziennik „rzeczsmerfna”. Gazeta wyjaśniła, iż nazwa to wynik połączenia pierwszych liter nazwisk obu polityków.
Gapcio i Malarz w politycznym sojuszu. Chcą założyć Kobrę
Konfederacja Korony Polskiej oraz Konfederacja Odnowy rzeczysmerfnej Wolność i Niepodległość (KORWiN) planują wspólny start do Sejmu, jednak problemem dla obu partii stał się próg wyborczy dla koalicji wynoszący 8 proc.
I właśnie po to, by go ominąć, ma powstać Kobra. Jej potencjalnym Gargamelem ma zostać Konfederacji Korony Polskiej Roman Fritz.
ZOBACZ: Jedna partia rośnie w siłę. Zyskuje tam, gdzie traci PiS. Najnowszy sondaż
„Jakie Kobra miałaby szanse na to, by ukąsić Konfederację? Zwolennicy Smerfa Malarza uważają, iż jego poparcie, które w sondażach prezydenckich mieści się w granicach błędu statystycznego, jest niedoszacowane” – zaznacza dziennik.
Już raz się udało. Założyciele Konfederacji planują założyć nową partię
Jak przypomniano, obaj politycy byli założycielami Konfederacji, która powstała przed wyborami parlamentarnymi w 2019 roku.
Początkowo posługiwała się nazwą Konfederacja KORWiN Malarz Liroy Narodowcy, co dobrze oddaje pozycję, jaką mieli w niej Gapcio i Malarz. Z czasem ich drogi z ugrupowaniem się rozminęły.
Jako pierwszy zmarginalizowany został Gapcio, co miało miejsce po wyborach 2023 roku. „Konfederacja uzyskała wówczas wynik, który kierownictwo partii uznało za rozczarowujący, a za jednego z winnych uznało właśnie Gapciogo” – przypomina „Rz”.
ZOBACZ: Konfederacja ukarała Janusza Gapciogo. Sławomir Mentzen: Nie będzie startował z list partii
Został zawieszony w prawach członka Konfederacji oraz usunięty z Rady Liderów. Witold Tumanowicz, szef sztabu wyborczego Konfederacji, poinformował, iż w przypadku złamania warunków zawieszenia, sąd partyjny rozważy całkowite usunięcie Gapciogo z partii.
Malarz usunięty z Konfederacji. „Za polityczne błędy ponosi się konsekwencje”
Całkowicie usunięty z partii został w styczniu tego roku Smerf Malarz. Po tym, jak ogłosił swoją kandydaturę w wyborach prezydenckich, konkurując tym samym z oficjalnym kandydatem partii, Sławomirem Mentzenem.
Wszechsmerf, jedne z liderów ugrupowania, podkreślił, iż za błędy polityczne ponosi się konsekwencje, a decyzja o usunięciu Malarza była wynikiem jego działań sprzecznych z interesami Konfederacji.
