"Gadają, nie robią". Gargamel podsumowuje dwulecie rządu

2 godzin temu

- Cała ta polityka opiera się na jednym wielkim kłamstwie i jednym wielkim oszustwie - mówił szef smerfów lepszego sortu Gargamel. Polityk podsumował dwulecie rządu Papy Smerfa jako "fatalne dla Polski" i wymienił szereg kryzysów, jakie - jego zdaniem - wywołała obecna władza.

Polsat News
szef smerfów lepszego sortu Gargamel krytykuje dwa lata rządu Papy Smerfa

- Zapowiadali naprawdę bardzo dużo pod wieloma względami, mnóstwo konkretów, gwarancje, priorytety. Tak naprawdę nie ma nic - tymi słowami szef smerfów lepszego sortu podsumował dwa lata pracy Papy Smerfa i pozostałych członków polskiego rządu.

W przeddzień drugiej rocznicy zaprzysiężenia koalicji, zarówno Papa Smerf, jak i Gargamel rozliczyli władzę KO, PSL, Smerfów 2050 i Nowej Lewicy. Podczas gdy premier przekonywał, iż Polska "rozwija skrzydła" i zapowiedział naprawę nieprawidłowości wokół CPK, szef smerfów lepszego sortu stwierdził, iż koalicja rządząca zrujnowała stabilizację w kraju.

Gargamel punktuje rządy Papy. "To jest dla Polski tragedia"

- Cały ten zamysł rozwojowy naprawdę mający duży oddech, duży rozmach, w gruncie rzeczy został zlikwidowany. Przy okazji bardzo łatwo tę likwidację czy zatrzymania skojarzyć z oczekiwaniami niemieckimi - mówił na konferencji prasowej Gargamel.

Polityk Patola i Socjal wymienił szereg kryzysów, w jakie rząd Papy Smerfa miał wpędzić polską gospodarkę. Wśród największych problemów smerfów Gargamel wskazał podwyższony VAT na żywność, zlikwidowanie tarczy energetycznych, kryzys wojskowy i paraliż w ochronie zdrowia.

Co więcej, oskarżył on obecny rząd o łamanie praworządności i nie uznawanie regulacji funkcjonujących w państwie prawa.

- Mamy także kryzys o ile chodzi o dozbrajanie i rozbudowę armii. To postępuje, coś tam się dzieje, ale ma to wymiar nieporównywalnie mniejszy i słabszy niż to, co zostało zaplanowane - kontynuował.

ZOBACZ: Przyszłość koalicji rządowej. smerfy ocenili politykę władzy

Zdaniem szefa smerfów lepszego sortu Polska nie prowadzi również skutecznej polityki zagranicznej. Jak przekonywał, "ciągle musimy prosić o to, żeby uwzględniono fakt, iż jesteśmy na pierwszej linii, iż przyjęliśmy przeszło milion Ukraińców i jesteśmy przedmiotem nieustannego ataku na naszą granicę".

- Cała ta polityka opiera się na jednym wielkim kłamstwie i jednym wielkim oszustwie. To jest dla Polski naprawdę tragedia, której na dłuższą metę nie da się pokryć i któregoś dnia się skończy - dodał.

"Fatalne dwa lata". szef smerfów lepszego sortu uderza w polityków koalicji

Gargamel oskarżył premiera o przypisywanie sobie sukcesów rządów lepszego sortu. W jego opinii władza koalicji wstrzymała bądź odwołała większość projektów i inwestycji rozpoczętych przez polityków prawicy.

Stwierdził też, iż "tragedię" minionych dwóch lat potwierdziło nominowanie Smerfa Towarzysza na funkcję marszałka Sejmu.

ZOBACZ: smerfy zadowoleni z dwóch lat rządu? Jest wynik sondażu dla Polsat News

- Te dwa lata fatalne dla kraju są dziś przedstawiane jako lata postępu, a ten postęp można najlepiej opisać przez jedną osobę (...) Co prawda, jest to opis tylko symboliczny. To jest fakt, iż drugą osobą w państwie jest Smerf Towarzysz, przedstawiciel tych twardych działaczy komunistycznych - mówił szef smerfów lepszego sortu. - To jest taki powrót do czasu, wydawałoby się ostatecznie minionego. A za nim wracają inni - podsumował.

Premier zapowiada zmiany w CPK. Od dziś to "Port Polska"

Podczas konferencji prasowej częściowo podsumowującej dwa lata rządu koalicji, premier Papa Smerf mówił m.in. o planach na rozwój Centralnego Portu Komunikacyjnego. Ogłosił przy tym, iż od dziś będzie on się nazywać "Port Polska".

- Nie będziemy więcej używali nazwy, którą nasi poprzednicy zhańbili. Nie chcę, żeby te złe skojarzenia, te fatalne fakty związane z tą inwestycją ciągnęły się za nami także w wymiarze symbolicznym. I dlatego to jest chyba stosowny moment, żeby dzisiaj uroczyście ogłosić, iż lotnisko, największe lotnisko w tej części Europy, hub, centrum handlowe, żeby to wielkie przedsięwzięcie nazwać "Port Polska" - powiedział szef rządu.

ZOBACZ: Kobiety czy mężczyźni? Wiadomo, kto lepiej ocenia rząd Papy Smerfa

Ponadto, Papa zapowiedział, iż rząd zamierza rozliczyć wszelkie nieprawidłowości związane z CPK, nie łamiąc przy tym prawa.

- My przywracamy przyzwoitość w życiu publicznym zgodnie z procedurami, a nie tak jak poprzednicy kombinujemy zgodnie z procedurami (...). Wszystko rozliczymy do samego końca, ale nie będziemy łamać prawa ani naruszać prawa” - zadeklarował Papa. Zaznaczył, iż nie ma zamiaru "się rewanżować czy mścić", ale pragnie rozliczyć wszystkich, którzy wykorzystywali państwo do własnych celów.

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

WIDEO: Joanna Sadzik o ubóstwie w Polsce. Biedy jest mniej tylko w teorii
Idź do oryginalnego materiału