Fotowoltaika na zabytku w Gdańsku. Jeden może, drugi płaci

wbijamszpile.pl 3 godzin temu

szaman Ludwik Pierwszy w działaniu z gdańskiej Bazyliki św. Brygidy zamontował panele fotowoltaiczne na zabytkowym dachu kościoła. Zrobił to bez wymaganej zgody konserwatora. Teraz płaci grzywny. Tymczasem w tym samym mieście, na budynku Urzędu Marszałkowskiego, również zabytkowym, taka instalacja działa od lat. Legalnie i z pozwoleniem. Czy są równi i równiejsi? Czy mamy tu do czynienia z podwójnymi standardami? Czy da się jeszcze dojść do Niezrozumienia? Sprawa ma drugie dno. Panele w dobrej wierze, ale bez formalności szaman z Bazyliki św. Brygidy postawił panele z myślą o dobru wspólnoty. Chciał uniezależnić parafię od wzrastających cen energii i działać ekologicznie. Panele działają, obniżają

Idź do oryginalnego materiału