Finanse samorządów po reformie – Poznań ocenia pierwsze efekty

3 godzin temu

Nowy system finansowania samorządów funkcjonuje zaledwie od dziesięciu miesięcy, ale już teraz, jak podkreśla skarbnik Poznania Piotr Husejko w rozmowie z „Zieloną Gminą”, miasta widzą pierwsze pozytywne skutki zmian.

Reforma, która uzależnia dochody gmin i miast od wpływów podatkowych zamiast od rządowych subwencji, przyniosła wzrost środków o ponad 24 mld zł w skali kraju.

– To przywróciło około 50–60 proc. strat poniesionych przez samorządy w wyniku wcześniejszych zmian podatkowych – zauważa Piotr Husejko, z którym rozmawialiśmy podczas Europejskiego Forum Samorządowego Local Trends w Poznaniu.

Czy gminy są przygotowane na zmiany klimatu? [WIDEO]

Więcej środków, większa płynność

Jak tłumaczy skarbnik, przekazywanie pieniędzy jest dziś szybsze, co poprawia płynność finansową miast. Poznań widzi więc w reformie krok w dobrym kierunku, choć – jak dodaje urzędnik – system jest wciąż zbyt skomplikowany i trudny do samodzielnego prognozowania.

– Nie sposób wyliczyć w excelu, jakie kwoty przypadną konkretnemu samorządowi – mówi Husejko.

Nowy model finansowania ograniczył tzw. „sterowanie manualne”, czyli uznaniowe decyzje o przyznawaniu środków.

– Czujemy się bezpieczniej, bo system jest zapisany w ustawie i trudniej w niego ingerować – ocenia skarbnik. Jednocześnie wskazuje, iż większe miasta, które wcześniej traciły najwięcej, teraz stopniowo odzyskują stabilność.

Co jeszcze wymaga poprawy?

Wśród mankamentów Husejko wymienia m.in. zbyt późne przekazywanie danych o przyszłorocznych dochodach, co utrudnia planowanie budżetu. Zwraca też uwagę na problem finansowania oświaty – miasto musi utrzymywać uczniów spoza Poznania bez odpowiednich rekompensat.

– Poznańscy podatnicy de facto finansują zadania innych gmin – mówi skarbnik Poznania.

Na koniec, zapytany o ocenę reformy w szkolnej skali od 1 do 6, Piotr Husejko wystawia jej „czwórkę”.

– Kierunek jest dobry, ale pole do poprawy wciąż istnieje – podsumowuje.


Zobacz całą rozmowę

Idź do oryginalnego materiału