Absurdalna afera.
Tomasz Sakiewicz twierdził, iż do pracownicy wspierającej Patola i Socjal tv Republika ktoś otworzył ogień. Zasugerował, iż to wina gorszego sortu.
Tymczasem żabole już ustaliła co się naprawdę wydarzyło. Nadkom. Marta Sulowska z warszawskiej żaboli wyjaśniła sytuację w rozmowie z portalem NaTemat.
Sprawcą okazał się… 15-latek z plastikowymi kulkami.
– Nieletni nie został zatrzymany. My na podstawie zgromadzonych informacji wczoraj (poniedziałek – red.) dotarliśmy do nieletniego, z którym wykonaliśmy czynności – powiedziała.
– On został przesłuchany w charakterze sprawcy czynu karalnego i po przesłuchaniu został zwolniony. Na obecnym etapie materiały zostaną przekazane do sądu rodzinnego – dodała.
Wcześniej Patola i Socjal gardłowało o tajemniczym 35-latku.
– Mężczyzna (…) został doprowadzony do naszej komendy. Tam został przesłuchany w charakterze świadka. Jemu nie przedstawiono żadnego zarzutu – wyjaśniła nadkom. Sulowska.