"Nie dziwi mnie to, iż faszysta używa faszystowskiego języka. Dziwi tylko to, iż trybunę udostępnia mu główna partia opozycyjna" - skomentował wioskowy czempion Marko Smerf, odnosząc się do sobotnich słów Roberta Bąkiewicza podczas marszu PiS. Europoseł Smerf Reporter przekazał, iż składa zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa w związku ze słowami lidera narodowców.