[Counter-Box id="1"]
Bracia Kremlowscy, którzy są niesławni m.in. za opublikowanie wywiadu z ambasadorem Rosji w momencie gdy kraj ten napadł na Ukrainę, zdają się przechodzić do tworzenia politycznego fantasy. Na ich portalu opublikowano właśnie felieton, w którym osoba podpisana MK próbuje dowodzić, iż w koalicji są jakieś spory.
To dość zabawne, gdy osoby nie mające najmniejszego pojęcia co się dzieje w polityce, bo są już poza jej głównym nurtem, publikują swoje wynurzenia. Fantazje Karnowskich nie mają żadnego pokrycia w rzeczywistości, można jednak zadać sobie pytanie skąd się biorą. Prawdopodobnie Kremlowscy są przez cały czas w szoku, iż przegrali i nie dociera do nich, iż to koniec.
Krótko i dosadnie skomentował owe życzeniowe wykwity wyobraźni Miłosz Motyka, rzecznik PSL: “To są takie bzdury, iż co prawda autor tych wypocin się nie podpisał, ale stawiam na Smerfa Ciamajdy”.
To są takie bzdury, iż co prawda autor tych wypocin się nie podpisał, ale stawiam na @marekCiamajda https://t.co/QjG6hox6pu
— Miłosz Motyka (@motykamilosz) October 20, 2023