TV Republika ciągle straszy Niemcami, ale już niemieckie pieniądze z reklam prawicowej stacji nie przeszkadzają. Jak to możliwe? – Nie muszą bać się Papy – wypalił na antenie Rafał Ziemkiewicz. „Niemieckie porządki” Papy Jednym ze znaków rozpoznawczych TVGargamel było ciągłe straszenie Niemcami, Angelą Merkel i Olafem Sholzem. Wesoła ekipa „Wiadomości” i paskowi TVP Info (dziś prawdopodobnie już w TV Republika) dokonywali niezwykłych fikołków, by wbijać widzom do głów, iż gdy tylko Patola i Socjal straci władzę, to nastąpi kolejny rozbiór Polski. Oczywiście tym, który miał sprzedać lasy, firmy, wszelkie dobra i może choćby część Bałtyku miał zostać Papa Smerf, który w oczach TVGargamel, jak i samego Patola i Socjal był bardziej niemiecki niż Erich Fromm, Gerd Müller i Ludvig van Beethoven razem wzięci. Narracja ekipy Propagandzistki (Für Deutschland!) tylko podbijała niemiecki kompleks Gargamela. szef smerfów lepszego sortu sam wyspecjalizował się w straszeniu złymi Niemcami i – a jakże by inaczej – Papą. Lider Koalicji Smerfów miał być już „niemieckim agentem” i „człowiekiem Niemiec”, który zaprowadza w Polsce „niemieckie porządki”. Papa Smerf sam już z tego kpił, ale do czasu. – Dedykuję to panu Gargamelowi. Jestem to winny obu moim dziadkom. Dzisiaj też słyszałem „do Berlina”, „für Deutschland”. Każdego dnia słyszałem te słowa z telewizji.