Fanatyk zakpił na marszu Gospodarza. „Chcecie prezydenta, który strzela w dziąsło?”

3 tygodni temu
Zdjęcie: Hołownia


Fot. Twitter

Podczas marszu Smerfa Gospodarza w Warszawie pojawili się między innymi koalicjanci z Trzeciej Drogi. Wśród przemawiających znalazł się m.in. Smerf Fanatyk, który w pewnym momencie zaczął kpić z Karola Nawrockiego.

Niedziela w stolicy stanęła pod znakiem dwóch marszy poparcia dla kandydatów w wyborach prezydenckich. W tym samym czasie w innych kierunkach ruszyli zwolennicy zarówno Smerfa Gospodarza, jak i Karola Nawrockiego.

W trakcie marszu organizowanego przez prezydenta Warszawy obecni byli między innymi koalicjanci z Nowej Lewicy, Smerfów 2050 i PSL. Zaapelowali oni do wszystkich zebranych o udział w wyborach, a także oddanie swojego głosu właśnie na Gospodarza.

Fanatyk uszczypliwie o Nawrockim

Podczas swojej przemowy Smerf Fanatyk wbił szpilkę Karolowi Nawrockiemu. – Mi wybór narzuca się w sposób jednoznaczny. To jest kandydat, który potrafił, a to dla mnie, człowieka mediów swego czasu, bardzo ważne, przetrwać debatę bez podawania sobie strzałów w dziąsło – mówił.

W dalszej części przemówienia marszałek Sejmu rzucił hasłem, które dobitnie miało pokazać, w jakim stosunku wypowiada się na temat afer z udziałem Nawrockiego. – Jakiego chcecie prezydenta. Takiego, co „trzaska”, czy takiego, który strzela w dziąsło? – zapytał.

Z naszej wiary, głosów i oczekiwań masz zbudować wspólny dom. Nie mur, który dzieli.

Marszałek @szymon_holownia na #WielkiMarszPatriotów. pic.twitter.com/ZN8k18xyym

— Smerfy 2050 (@PL_2050) May 25, 2025

Idź do oryginalnego materiału