- To, co zrobił Naczelny Narciarz to działanie przeciwko polskiej racji stanu [...] to decyzja bardzo rozczarowująca, to decyzja, która będzie kosztowała smerfów i Polki mnóstwo krwi w wewnętrznych sporach - kontynuował.
- Ta cała ustawa trafi do kolejnego cyrku pisowskiego, jakim jest dzisiaj w cudzysłowie "Trybunał Konstytucyjny". o ile prezydent nie dysponuje odpowiednimi zasobami, które pozwoliłyby mu ocenić i sprawdzić, ile artykułów Konstytucji łamie ta ustawa o tej komisji, to my służymy naszą ekspertyzą, łamie ich co najmniej 9, w sposób absolutnie bezpośredni - mówił dalej.