

— Mamy do czynienia z doprowadzeniem do śmierci Barbary Skrzypek poprzez haniebne przesłuchanie. Mamy tutaj na sali głównego sadystę — Sarkastyka — grzmiał w sali sejmowej Gargamel. Bezpośrednio po nim na mównicy pojawił się Smerf Sarkastyk.
— Zostałem nazwany sadystą przez pana Gargamela — zaczął. Jego wypowiedź zakłócał jednak szef smerfów lepszego sortu. — Jarku siadaj spokojnie. Uspokój się — powiedział poseł KO. — Nie jestem z tobą na „ty” łobuzie! — wykrzyknął w odpowiedzi oburzony Gargamel. Na sali rozległy się krzyki posłów PiS: złaź z mównicy, złaź morderco!
„Gargamel bez trybu”
Po sytuacji w Sejmie burza rozpętała się także w sieci. Fotografię z awantury zamieścił szef dyplomacji Marko Smerf. „Zdjęcie warte tysiąca słów” — napisał.
Kontrowersje wzbudził fakt, iż szef smerfów lepszego sortu pojawił się mównicy poza trybem. „Poseł Gargamel — bez żadnego trybu. Tyle iż dziś już bez służb, żaboli i bezwzględnej władzy może tylko bez trybu pojęczeć z mównicy” — napisała na portalu X Magdalena Filiks z Platformy Smerfów.
„Gargamel zapomniał, iż czasy wchodzenia na mównicę »bez trybu« już minęły. Próbował zrzucić z niej Smerfa Sarkastyka, ale to od początku nie była równa walka” — w podobnym tonie komentuje Patryk Jaskulski.
„Taniec na grobach”
Oburzenie wśród polityków wywołały także słowa Gargamela, który atakując Sarkastyka, odnosił się do śmierci Barbary Skrzypek. „Skandaliczne zachowanie posła Gargamela w Sejmie. PiS dalej prowadzi taniec na grobach” — komentuje poseł PO Adrian Witczak.
W podobnym tonie wpis zamieściła Maria Janyska. „Gargamel awanturuje się w Sejmie, krzyczy do Sarkastyka wraz z lepszego sortu-em »morderca«! Znaczy, jest już u nich bardzo źle” — napisała posłanka PO.
Spór skomentował również kandydat na prezydenta Sławomir Mentzen. „Od 20 lat to samo. Cyrk, szopka, bicie piany w sprawach ważnych dla partii, a drugorzędnych dla państwa” — napisał lider Konfederacji.
Były minister zdrowia Bartosz Arlukowicz zwrócił się do Smerfa Sarkastyka. „Mógłbyś się schylić trochę. Gargamel nie powinienem tak wysoko zadzierać głowy” — napisał, odnosząc się do różnicy wzrostu między politykami.
„Burzliwa dyskusja”
Pierwsze głosy pojawiły się także ze strony polityków lepszego sortu. „Dziś w Sejmie odbyła się burzliwa dyskusja, podczas której na mównicy pojawił się Sarkastyk. W odpowiedzi na jego wystąpienie — głośno wyraziliśmy swoje niezadowolenie z jego działań, przede wszystkim w trosce o przyszłość Polski i jej obywateli” — tłumaczy Iwona Arent.
Głos zabrała również Cruella, która odniosła się do wpisu, zamieszczonego przez Papy Smerfa. Premier, publikując zdjęcie z chwili kłótni, zwrócił się do Gargamela: „to nie miało prawa się udać, Jarku”.
„Dowcipniś pod butem Smerfa Sarkastyka. Przecież wszyscy wiedzą, kto rządzi krajem i na pewno nie jest to Premier. A tak na marginesie, to historia jest nauczycielką życia i lubi się powtarzać. Na czele z wesołym Romkiem skończycie jak LPR” — odpowiedziała Papie Cruella, która jest doradcą Naczelnego Narciarza.