Barbara Nowacka o instrumentalizacji Smoleńska przez PiS

Barbara Nowacka z KO zebrała wiele pochwał po przemówieniu w Sejmie. Posłanka poruszająco mówiła o katastrofie w Smoleńsku, którą wykorzystywał propagandowo polityczny obóz Jarosława Kaczyńskiego. - Milczcie, bo czasami w imię pewnej powagi trzeba zachować spokój, a wy żeście pozwolili sobie na obrzydliwe rzeczy dotyczące podziału - stwierdziła, zwracając się do polityków prawicy.

Barbara Nowacka (fot. YouTube TV Republika)

Nowacka o szacunku:

Barbara Nowacka uważa, że PiS zdeptał najbardziej uniwersalne wartości dla demokratycznego państwa prawa:

Demokracja jest wtedy, kiedy się szanuje drugiego człowieka, a nie nazywa się go gorszym sortem. Źródłem wielkiego podziału i konfliktu jest to, co powinno było Polskę zjednoczyć.

Mocne słowa o katastrofie w Smoleńsku

Zdaniem posłanki KO PiS zaprzepaścił szansę na narodowe pojednanie:

Ja byłam tutaj, w tej izbie, tylko w innym miejscu w kwietniu 2010, kiedy można było się pojednać, kiedy wszyscy przeżywaliśmy ten sam ból. Mieliście unikatową szansę po latach wyjść z tego klinczu, który dzielił i polaryzował polską scenę polityczną, szukać pojednania.  – mówiła, odnosząc się do katastrofy w Smoleńsku w której zginęła jej matka Izabela Jaruga-Nowacka.

Nowacka zwróciła się do Kaczyńskiego

Barbara Nowacka wytknęła też Jarosławowi Kaczyńskiemu niegodny czyn odnoszący się do ofiar katastrofy lotniczej:

Panie premierze, a pamięta pan tę nieszczęsną tablicę w KPRM-ie, gdzie pan zapomniał o jednej osobie, bo nie była od was? – pytała, nawiązując do zdarzenia z 2017 roku.

Barbara Nowacka w znakomity, autentyczny, pełen emocji sposób dowiodła tego, jak PiS przez ponad dekadę usilnie instrumentalizował pamięć o tragedii, do której doszło w 2010 roku.

 

2023-12-11

Bartłomiej Najtkowski