Dlaczego Andrzej Duda wskazał Morawieckiego na premiera? Wyjaśniamy zachowanie prezydenta

W poniedziałkowy wieczór Andrzej Duda ogłosił, że premierem zostanie Mateusz Morawiecki. Jednak szansa, że polityk PiS będzie w stanie uzyskać większość sejmową jest praktycznie zerowa. Dlaczego prezydent zdecydował się na taki krok?

Rys. Mirosław Stankiewicz

W poniedziałek 6 listopada odbyło się orędzie, podczas którego prezydent Andrzej Duda podał nazwisko przyszłego premiera. Będzie nim Mateusz Morawiecki z Prawa i Sprawiedliwości, który sprawuje tę funkcję po dzień dzisiejszy. Andrzej Duda zdecydował się mianować obecnego premiera mimo, że wszystko wskazuje na to, iż nie będzie on w stanie zbudować koalicji rządowej. Klub PiS w przyszłej kadencji Sejmu będzie liczyć 194 posłów, tymczasem aby sprawować władzę potrzeba aż 231 parlamentarzystów.

Dlaczego Andrzej Duda wybrał Morawieckiego?

Prezydent Andrzej Duda powierza misję tworzenia rządu Mateuszowi Morawieckiemu ponieważ sam wciąż jest wierny obozowi PiS i prawdopodobnie będzie chciał zawalczyć o władzę w nim po 2025 roku. Morawiecki dostaje więc prezent. Pomimo braku zdolności koalicyjnej obecny premier dostanie czas aby posprzątać brudy, zanim ostatecznie będzie musiał oddać władzę. Jednocześnie Andrzej Duda kupuje sobie polisę ubezpieczeniową. Zdjęcia, na których wręcza nominację szefa rządu Donaldowi Tuskowi i tak powstaną, ale już w innym kontekście. Sytuacja, w której Duda wręczyłby nominację Tuskowi z pominięciem Morawieckiego byłaby dla wyborców PiS czymś absolutnie niewybaczalnym, a wrogowie Dudy w partii, których wcale nie brakuje wyciągaliby mu to, tak samo jak do dziś wyciągają Tuskowi zdjęcia, które mu zrobiono z Putinem w Smoleńsku zaraz po upadku prezydenckiego samolotu.

Niestety, tym samym prezydent Duda oblał test z dojrzałości obywatelskiej. Aby ratować swoją karierę prezydent marnuje cenny czas, który nowy rząd mógłby poświęcić np. na przegłosowanie ustawy budżetowej.

W taki sposób wybiera się nowy rząd:

Proces nominacji Premiera w Polsce jest zgodny z zasadami określonymi w ustawie zasadniczej i odbywa się w kilku etapach. Przyjmując scenariusz, w którym Prezydent Andrzej Duda przystąpi do formowania rządu 13 listopada, procedura ta będzie przebiegać w sposób opisany poniżej:

  • Nominacja premiera przez prezydenta: Prezydent ma uprawnienie do mianowania premiera, często wybierając lidera partii, która odniosła sukces w wyborach. Alternatywnie, może on również zdecydować się na kandydata reprezentującego koalicję parlamentarną posiadającą większość w Sejmie. Ta decyzja należy do wyłącznej kompetencji Prezydenta i jest wyrazem jego niezależności. Po desygnacji, premier ma do 14 dni (do 27 listopada) na przedstawienie składu swojego gabinetu i kolejne dwa tygodnie (do 11 grudnia) na zaprezentowanie planu działania rządu oraz uzyskanie wotum zaufania od Sejmu, które musi być przyjęte większością głosów.
  • Wybór premiera przez Sejm: Jeżeli w pierwszym etapie Rada Ministrów nie zostanie powołana, Sejm ma prawo, w ciągu następnych 14 dni (do 25 grudnia), wybrać Premiera wraz z jego gabinetem, co również wymaga większości głosów. Po takim wyborze prezydent oficjalnie powołuje Radę Ministrów i przyjmuje od niej przysięgę.
  • Kolejne kroki w sytuacji braku rządu: W sytuacji, gdy gabinet nie zostanie zatwierdzony, prezydent ma kolejne dwa tygodnie (do 8 stycznia 2024 roku) na powołanie premiera i, na jego wniosek, Rady Ministrów. Sejm musi następnie udzielić wotum zaufania nowej Radzie Ministrów, tym razem większością zwykłą.
2023-11-06

Jan Rojewski