Księga Rekordów Guinnessa przyznała Pebbles tytuł najstarszego żyjącego psa 17 maja 2022 roku, kiedy miała 22 lata i 50 dni. Właściciele suczki rasy amerykański toy terier, Julie i Bobb Gregory, powiedzieli, że nie było osoby, która by nie pokochała ich psa. – Była jedyną taką towarzyszką w życiu. To, że była naszym zwierzęciem domowym i członkiem rodziny, było błogosławieństwem – podkreślili.
Suczka urodziła się 28 marca 2000 roku na Long Island i została adoptowana przez państwa Gregory w tym samym roku. Od 2007 roku mieszkali razem w Taylors, w Karolinie Południowej. Pierwotnie państwo Gregory zamierzali adoptować dużego psa, ale to właśnie Pebbles od razu ich oczarowała.
Najdłużej żyjący pies świata. Średnio ta rasa żyje do 15 lat
– Tak bardzo skakała i szczekała na Bobby'ego, że nie miał wyjścia, musiał ją podnieść – powiedziała Julie. – To była miłość od pierwszego wejrzenia – dodała.
Ostatnie urodziny Pebbles świętowała kąpielą z bąbelkami i stosem żeberek. Państwo Gregory mówili, że psiak „lubił próbować nowych potraw” i „był rozpieszczany” w ciągu swojego życia. Co ciekawe, w 2012 roku weterynarz zalecił, by pies żywił się kocią karmą. Według artykułu na stronie Księgi Rekordów Guinnessa zawiera ona więcej białka opartego na mięsie.
Pebbles długo przeżyła typową długość życia foksterierów toy, które żyją około 13-15 lat. Miała 32 szczenięta z partnerem Rockym (zmarł w 2016 roku), z trzech miotów. Zmarła 3 października tego roku, pięć miesięcy przed 23. urodzinami. Jej właścicielka napisała, że Pebbles „zmarła z przyczyn naturalnych, w swoim domu, w otoczeniu rodziny”.
„Tak nam przykro, Julie. Spoczywaj w pokoju, Pebbles” – napisali prowadzący konto Księgi Rekordów Guinnesa na Instagramie.
Czytaj też:
Pies poprawia zdrowie psychiczne opiekuna? To... skomplikowaneCzytaj też:
Wzruszający moment podczas ostatniej drogi Elżbiety II. Pojawiły się psy królowej