W październiku ubiegłego roku do Sejmu trafiła petycja w sprawie "uchwalenia przepisów wprowadzających w Polsce zakaz spowiadania dzieci poniżej 18. roku życia w Kościele katolickim i innych kościołach, jeśli ją stosują". Podpisało się pod nią ponad 12 tys. osób. "Jak pokazują wspomnienia wielu osób, spowiedź to doświadczenie upokorzenia i strachu, zdarzenie traumatyczne, paskudne, którego dzieci nie chciały, a przed którym nie potrafiły się obronić" – czytamy w projekcie.
Autorem petycji jest Rafał Betlejewski, performer i autor książek, który od lat głosi antyklerykalne poglądy. W przeszłości twierdził, że "spowiedź jest formą psychicznej przemocy" oraz "żadna osoba dorosła nie ma prawa przesłuchiwać dziecka sam na sam bez nadzoru opiekunów i psychologów".
Decyzja komisji ws. zakazu spowiadania dzieci
Sejmowa Komisja do Spraw Petycji odrzuciła w czwartek petycję w sprawie zakazu spowiadania dzieci. Za odrzuceniem zagłosowało ośmiu posłów, przeciw dwóch, nikt nie wstrzymał się od głosu. Projekt przedstawiła zastępca przewodniczącego komisji Urszula Augustyn z Koalicji Obywatelskiej. Wskazała, że jego autorzy rekomendując zakaz spowiedzi dzieci, chcą chronić je przed sytuacjami "zagrażającymi ich dobru".
Wcześniej stanowisko w sprawie postulatu zakazania spowiedzi dzieci zabrało sejmowe Biuro Ekspertyz i Oceny Skutków Regulacji. "Wprowadzenie zakazu spowiedzi odnoszącego się do wszystkich dzieci, a więc do ukończenia przez nie 18. roku życia, przynależących do wszystkich związków wyznaniowych, które stosują spowiedź indywidualną, stanowiłoby nie tylko nieproporcjonalną ingerencję w wolność sumienia i wyznania dziecka oraz prawo rodziców do wychowania go zgodnie z własnymi przekonaniami, ale także naruszenie instytucjonalnych relacji państwa z Kościołami i innymi związkami wyznaniowymi. Dlatego też petycja nie zasługuje na uwzględnienie" – podkreślili eksperci.