Sejm 26 maja przegłosował "lex Tusk", czyli ustawę autorstwa PiS dotyczącą powołania komisji weryfikacyjnej, której celem ma być badanie wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne RP w latach 2007-2022. Wcześniej projekt odrzucił Senat i sejmowa komisja Spraw Wewnętrznych i Administracji. W poniedziałek (29 maja) o godzinie 10.30 Andrzej Duda poinformował, że pod ustawą "lex Tusk" się podpisał.
Swoją decyzję tłumaczył później podczas spotkania z mieszkańcami Połczyna-Zdroju:
Jak przyznał prezydent "wybuchła w ostatnim czasie burza związana z powołaniem w Polsce komisji ds. zbadania rosyjskich wpływów''. - Muszę powiedzieć, że nie bardzo rozumiem, jak kwestia zbadania rosyjskich wpływów na Polskę w ciągu ostatnich 16 lat miałaby zniszczyć polską demokrację. Raczej to rosyjskie wpływy mogłyby zniszczyć polską demokrację, a nie komisja, która będzie to sprawdzała - powiedział Andrzej Duda.
Podkreślił, że jego zdaniem "politycy, którzy działali w interesie Rzeczpospolitej na przestrzeni ostatnich 16 lat, którzy realizowali polskie interesy, nie boją się ani żadnej komisji, ani żadnego trybunału". - Ja się np. nie boję, bo nie mam ku temu żadnego powodu. Realizowałem, realizuję i będę realizować polskie interesy, zawsze, bez ustanku i nikt mnie w tym zakresie nie zatrzyma. Tylko polskie sprawy mnie interesują i możecie być pewni, że tylko taka polityka będzie realizowana, póki będę w Pałacu Prezydenckim - kontynuował podniesionym tonem Duda.
Następnie prezydent nawiązał do lidera PO Donalda Tuska. - Będę prowadził polskie sprawy do samego końca, według najlepszej woli i umiejętności. Będę to realizował z całego serca. Nigdy nie zrozumiem, jak można porzucić ważny, odpowiedzialny urząd po to, żeby pracować gdzieś w Brukseli. Nigdy tego nie zrozumiem. Są granice pazerności na pieniądze. Widać niektórzy ich nie znają - stwierdził.
Zdaniem prawników z Biura Legislacyjnego Sejmu komisja weryfikacyjna, o której mowa w ustawie, miałaby być "tworem", łączącym funkcje sądu, prokuratury i służb specjalnych, co jest sprzeczne z praworządnym systemem demokratycznym i polskim prawem. Członkowie komisji (dziewięć osób powoływanych i odwoływanych przez Sejm) będą:
Ponadto:
Wkrótce więcej informacji.