"Nie będziemy mieli wyboru". Ambasador RP we Francji o wejściu Polski do wojny

"Nie będziemy mieli wyboru". Ambasador RP we Francji o wejściu Polski do wojny

Dodano: 
Jan Emeryk Rościszewski, ambasador RP we Francji
Jan Emeryk Rościszewski, ambasador RP we Francji Źródło: Wikimedia Commons
Jeśli Ukraina nie obroni swojej niepodległości, nie będziemy mieli innego wyjścia, jak przystąpić do wojny – stwierdził Jan Emeryk Rościszewski, ambasador RP we Francji.

Kontrowersyjne słowa dyplomaty padły we francuskiej telewizji LCI. – Jeśli Ukraina nie obroni swojej niepodległości, nie będziemy mieli wyboru, nie będziemy mieli innego wyjścia, jak przystąpić do wojny – powiedział Rościszewski.

twitter

Prezydent: Polska dostarczy Ukrainie cztery myśliwce MiG-29

Prezydent Andrzej Duda poinformował w czwartek, że w najbliższych dniach Polska przekaże Ukrainie pierwsze cztery myśliwce MiG-29. Jak dodał, kolejne samoloty są obecnie serwisowane i będą sukcesywnie przekazywane Ukrainie.

Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby oświadczył, że przekazanie myśliwców MiG-29 z Polski na Ukrainę nie wpłynie na stanowisko Waszyngtonu w sprawie dostaw amerykańskich maszyn F-16.

– To nie zmienia naszych decyzji w sprawie F-16 – powiedział Kirby, dodając jednocześnie, że takie dostawy są suwerenną decyzją każdego kraju, którą Stany Zjednoczone szanują.

Słowacja też przekaże samoloty. Kreml grozi ich zniszczeniem

W piątek decyzję o przekazaniu Ukrainie 13 samolotów MiG-29 ogłosiła Słowacja. Uważa się, że na początku rosyjskiej inwazji na Ukraina miała około 120 myśliwców zdolnych do walki, głównie starzejące się MiG-29 i Su-27.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow potępił plany państw NATO, mówiąc, że samoloty nie wpłyną na wynik "specjalnej operacji wojskowej", jak Rosja nazywa wojnę, a jedynie "przyniosą dodatkowe nieszczęścia Ukrainie i narodowi ukraińskiemu".

– Oczywiście podczas "specjalnej operacji wojskowej" cały ten sprzęt ulegnie zniszczeniu – stwierdził Pieskow.

OSW o sytuacji na froncie

Według najnowszego raportu Ośrodka Studiów Wschodnich, wojska ukraińskie powstrzymują agresora na północny wschód i na południe od Czasiw Jaru, lecz mają coraz większe problemy z dostarczeniem stamtąd zaopatrzenia dla broniącego się Bachmutu, w którym najeźdźcy także odnotowali kolejne postępy w kierunku centrum miasta.

Czytaj też:
Francuski europoseł: Polska wciąga kraje UE w wojnę wbrew ich woli

Źródło: Twitter / Reuters / BBC / OSW
Czytaj także