Słodko-gorzka ocena exposé Sikorskiego. "Im dalej od Warszawy, tym było ciekawsze"

REKLAMA
- Im dalej od Warszawy, tym było ciekawsze - tak wystąpienie ministra spraw zagranicznych ocenił w TOK FM Jerzy Haszczyński. Szef działu zagranicznego "Rzeczpospolitej" dodał, że niektóre słowa Radosława Sikorskiego należały do "najmniej przemyślanych".
REKLAMA

Minister Radosław Sikorski dużą część sejmowego wystąpienia poświęcił rządom Zjednoczonej Prawicy. Jak ocenił, w latach 2015-2023 polityka zagraniczna była prowadzona "w wyimaginowanej przestrzeni skonstruowanej z mitów".

REKLAMA
Zobacz wideo

Exposé Sikorskiego. "Nie używa się takich słów"

Zdaniem Jerzego Haszczyńskiego niektóre sformułowania Radosława Sikorskiego pod adresem poprzedniej władzy nie powinny były paść z sejmowej mównicy.

Exposé Sikorskiego - jak mówił szef działu zagranicznego "Rzeczpospolitej" - było "ciekawe, miejscami błyskotliwe, nawet śmieszne". - Chociaż nie wiem, czy to akurat pasowało do godności ministra spraw zagranicznych. Zaryzykuję taką tezę, że im dalej tematyka od Warszawy, tym było to ciekawsze - ocenił rozmówca Jakuba Janiszewskiego.

To nie wszystko, co mamy dla Ciebie w TOK FM Premium. Spróbuj, posłuchaj i skorzystaj ze specjalnej oferty. Wejdź tutaj, by znaleźć szczegóły >>

Największe wątpliwości gościa "Połączenia" wzbudziło "prześmiewcze potraktowanie ośmiu lat rządów PiS". Dziennikarzowi nie spodobała się "rada", którą z sejmowej mównicy dawał Rosjanom Sikorski, żeby "odsunęli od władzy zamordystów i złodziei", tak jak zrobili to Polacy podczas jesiennych wyborów. - To akurat nie brzmiało najlepiej - stwierdził.

REKLAMA

Sikorski w Sejmie o polityce zagranicznej

Uwagę Haszczyńskiego zwróciła ocena relacji polsko-czeskich. Radosław Sikorski obarczył rząd Zjednoczonej Prawicy odpowiedzialnością za zniszczenie stosunków z Pragą. - Co do niektórych (przedstawionych) "mitów" czy błędów nie ma żadnych wątpliwości, takich jak afera wizowa, czyli niekontrolowany napływ imigrantów przy jednoczesnym szczuciu na obcych. Ale na przykład zarzut zepsucia stosunków z Czechami brzmi bardzo dziwnie - uważa gość TOK FM.

Dziennikarz przypomniał, że Warszawa była drugą stolicą, którą odwiedził nowy prezydent Czech Petr Pavel. A premierzy Czech, Polski i Słowenii udali się wspólnie w "przełomową" delegację do Kijowa w 2022 roku. - Nikt się tego jeszcze nie odważył robić, a potem dopiero inni przywódcy zachodni nabr

ali odwagi - podkreślił.

Zdaniem dziennikarza exposé ministra spraw zagranicznych nie należało do najgorszych, zwłaszcza gdy podczas przemówienia nie skupiał się na punktowaniu poprzedniej władzy. Haszczyński uważa, że niektóre użyte przez Sikorskiego sformułowania "przejdą do katalogu najmniej przemyślanych wypowiedzi" szefa polskiej dyplomacji. 

REKLAMA
Jak ocenisz wystąpienie Sikorskiego?
REKLAMA
REKLAMA

TOK FM PREMIUM

REKLAMA
REKLAMA
Copyright © Grupa Radiowa Agory