Morawiecki reaguje na exposé Sikorskiego: Co wy tam palicie?

Nieobecny w Sejmie Mateusz Morawiecki i tak skomentował exposé Radosława Sikorskiego, który mówił o polityce zagranicznej i bezpieczeństwie Polski. Szef MSZ nie szczędził przy tym krytyki poprzedniemu rządowi i personalnych przytyków politykom PiS-u. Były premier odpowiedział mu na portal X.

"Co Wy tam palicie?" - zapytał Mateusz Morawiecki, który opublikował na portalu X zdjęcie Radosława Sikorskiego z Siergiejem Ławrowem. Tak odgryzł się na słowa szefa MSZ, który wytknął nieobecność byłych premierów w Sejmie.

Zobacz wideo Hołownia musiał przerwać wystąpienie Sikorskiego, żeby zdyscyplinować posłów PiS-u

Sikorski wytyka nieobecność byłych premierów w Sejmie

- Nie ma ich dziś z nami, bo pani premier Beata Szydło, która z KPRM-u wyprowadziła unijną "szmatę", dziś z obrzydzeniem służy w europarlamencie - mówił Sikorski. Powodem nieobecności Morawieckiego według szefa MSZ jest coś "ważniejszego". - Mianowicie jest w drodze do Budapesztu, na kolejny sabat proputinowskich nacjonalistów - powiedział minister.

W związku z exposé Radosława Sikorskiego głos zabrał ponownie Janusz Kowalski. "Najbardziej prorosyjski minister spraw zagranicznych III RP Radosław Sikorski atakował najbardziej antyputinowskie rządy w III RP stworzone przez PiS. PiS przestawił polską wajchę ze wschodu na zachód po czasie prorosyjskich rządów w latach 2007-2014 ekip Tuska Sikorskiego" - napisał poseł.

W kolejnym wpisie dodał: "Radosław Sikorski chce przehandlować polską suwerenność i odpuścić zasadę jednomyślności w UE w zamian za stołek unijnego komisarza dla siebie. Wczoraj napisałem: 'Niepodległość albo Tusk!'. Dziś poprawiam: 'Niepodległość albo Tusk i Sikorski'".

"'Oczekujemy od Berlina prezentacji propozycji zadośćuczynienia' - mówi Radosław Sikorski. To, szanowni Państwo, kwintesencja „partnerskich" relacji ????-???? w wykonaniu ministra POLSKIEGO rządu. W skrócie: agresor niech wybierze sobie w jaki sposób chce zadośćuczynić zbrodnie, tak żeby nie poczuł z tego tytułu zbytniego dyskomfortu. Wstyd." - stwierdził Arkadiusz Mularczyk.

W niewybredny sposób o exposé Radosława Sikorskiego mówił w Sejmie prezydent Andrzej Duda. - To, co dzisiaj obserwujemy, to jest czysta hipokryzja. Opowiadanie o jakiejś złej pozycji Polski w Unii, jest po prostu zwykłą bzdurą. Polska przez lata realizowała swoje interesy i mam nadzieję, że będzie te swoje interesy realizowała nadal - dodał, o czym więcej piszemy w poniższym tekście: 

Sejm. Exposé ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego

Minister Sikorski skrytykował politykę zagraniczną poprzedników. Zarzucił im "serię chybionych pomysłów i niewłaściwych decyzji". Za największe błędy uznał konflikty z instytucjami Unii Europejskiej, sąsiadami i ważnymi partnerami oraz chybione - jego zdaniem - kalkulacje sojuszu z USA przeciw Unii Europejskiej. Według ministra, te błędy wynikały z oparcia polityki na mitach antyeuropejskich, antyniemieckich i antyzachodnich.

Za priorytety polskiej polityki zagranicznej w tym roku Sikorski uznał bezpieczeństwo, silną Polskę w silnej Unii, aktywną i odpowiedzialną Polskę na świecie oraz odbudowę profesjonalnej służby dyplomatycznej. Minister zapowiedział, że ważnym celem rządu będzie utrzymanie wsparcia Unii i NATO dla suwerenności Ukrainy i jej dążeń do członkostwa w tych strukturach. Równocześnie zapowiedział, że Polska będzie oczekiwała od Ukrainy współpracy na rzecz poszukiwania prawdy i pojednania wokół o wspólnej trudnej przeszłości obu naszych narodów.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.