Hołownia przerwał wystąpienie Sikorskiego. Zwrócił się do posłów PiS. "To nie 'Gogglebox'"

- To nie jest program "Gogglebox", gdzie siedzicie przed telewizorem w kapciach i komentujecie to, co widzicie na ekranie - w ten sposób marszałek Sejmu upomniał posłów PiS-u, którzy ciągle zakłócali i komentowali wystąpienie Radosława Sikorskiego w Sejmie. Szymon Hołownia zapewnił, że Szymon Szynkowski vel Sęk i Paweł Jabłoński będą mogli wygłosić swoje uwagi z sejmowej mównicy, podczas debaty nad wystąpieniem ministra Sikorskiego.

- Wszyscy czujemy, że historia przyspieszyła. Premier nazwał nasze czasy przedwojennymi. Z ruin imperium zła odrodził się potwór - mówił Radosław Sikorski podczas exposé w Sejmie, które rozpoczął tuż po godzinie 9:00 w czwartek 25 kwietnia. Szef MSZ mówił o wyzwaniach związanych z bezpieczeństwem ojczyzny zwłaszcza w obliczu wojny w Ukrainie i agresją Rosji oraz wojną na Bliskim Wschodzie. Tak poważny i ważny temat wystąpienia przedstawiciela rządu Donalda Tuska nie powstrzymał posłów Prawa i Sprawiedliwości od bezustannych komentarzy, które wygłaszali z ław poselskich. 

Zobacz wideo Hołownia musiał przerwać wystąpienie Sikorskiego, żeby zdyscyplinować posłów PiS-u

Hołownia przerwał wystąpienie Sikorskiego. Zwrócił się do posłów PiS. "To nie 'Gogglebox'"

W pewnym momencie wystąpienie Sikorskiego przerwał marszałek Sejmu. - Przepraszam panie ministrze, panowie posłowie Szynkowski vel Sęk i Jabłoński, zastanawiałem się, czy uczynić was sławnymi do protokołu, ale zrobię to. To nie jest program "Gogglebox", gdzie siedzicie przed telewizorem w kapciach i komentujecie to, co widzicie na ekranie. To wystąpienie ministra spraw zagranicznych, dlatego proszę o powstrzymanie się od jałowych prób zagłuszania pana ministra - powiedział marszałek Sejmu.

- Proszę o nienaruszanie powagi izby, zanim zacznę wyciągać regulaminowe konsekwencje - dodał i wskazał im, że swoje uwagi i przemyślenia będą mogli wygłosić podczas debaty nad przedstawioną przez szefa MSZ informacją. Hołownia dodał, że ich pokrzykiwania są niezrozumiałe. Wystąpienie Radosława Sikorskiego i polityczne wydarzenia czwartku relacjonujemy na żywo na stronie głównej Gazeta.pl: 

Exposé Radosława Sikorskiego w Sejmie

Radosław Sikorski zakończył swoje wystąpienie w Sejmie przed godziną 11:00. Minister zapewniał w Sejmie, że atak Rosji na któregokolwiek z członków NATO skończyłby się jej niechybną klęską. Mówił, że NATO ma trzy razy więcej żołnierzy i samolotów oraz cztery razy więcej okrętów. Jego zdaniem to Władimir Putin powinien obawiać się starcia z Sojuszem. 

Szef MSZ mówił również o wojnie na Bliskim Wschodzie i ataku na konwój World Central Kitchen, w którym zginął między innymi obywatel Polski. Sikorski podkreślił, że Polska wymaga od Izraela, aby takie zdarzenia nie miały więcej miejsca. Jak dodał, Warszawa przyjęła do wiadomości przeprosiny izraelskiego rządu, ale wymaga, by do ataków nie dochodziło ani wobec zagranicznych wolontariuszy, ani wobec palestyńskich cywilów. Minister Sikorski obiecał też wsparcie dla europejskich dążeń Ukrainy.

Jak oceniasz zagłuszanie wystąpień polityków koalicji rządzącej lub opozycji przez ich oponentów?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.