Nadeszła reakcja Izraela. Eksplozje w pobliżu lotniska Isfahan w Iranie

Nadeszła reakcja Izraela. Eksplozje w pobliżu lotniska Isfahan w Iranie

Irańska obrona przeciwlotnicza
Irańska obrona przeciwlotnicza Źródło:Wikimedia Commons / Tasnim News
Późnym czwartkiem 18 kwietnia światowe media poinformowały o ataku na Iran. Amerykańska stacja ABC o wystrzelenie pocisków oskarżyła Izrael, choć władze tego kraju w pierwszych godzinach nie wzięły odpowiedzialności za zdarzenie.

Iran został zaatakowany w okolicy jednej z głównych baz lotnictwa w prowincji Isfahan w centrum kraju. Tamtejsze wojsko zmuszone zostało do uruchomienia obrony przeciwlotniczej. Amerykańska telewizja NBC poinformowała, że atak rakietowy przeprowadził Izrael. Jako źródło podała wysokiego rangą amerykańskiego urzędnika, ponieważ w pierwszych godzinach nie udało się uzyskać komentarzy od przedstawicieli Izraela czy samego Iranu. Później z tego drugiego kraju napłynęła informacja, że nie wystrzelono rakiet, a do agresji użyto dronów.

Wybuchy w Iranie koło Isfahan

Wybuchy potwierdzały doniesienia irańskich mediów. Eksplozje słyszano w pobliżu bazy lotniczej nieopodal miasta Isfahan. Iran zawiesił loty cywilne w kilku regionach, w tym nad lotniskami w Teheranie, Isfahanie i mieście Sziraz. Trasy lotów nad zachodnią częścią państwa zawiesili przewoźnicy Emirates i FlyDubai.

Rządowa agencja informacyjna w Iranie poinformowała o użyciu obrony przeciwlotniczej w kilku prowincjach, a rzecznik jednej z tamtejszych agencji mówił o zestrzeleniu „niewielkiej liczby dronów”. Nie podał jednak żadnych szczegółów. Około godziny 7 rano czasu polskiego agencja ISNA podała, że eksplozje związane były z działaniem obrony przeciwlotniczej. Wysoki rangą przedstawiciel wojska zapewniał, że wybuchy nie spowodowały żadnych zniszczeń na ziemi.

Telewizja Al Jazeera sugerowała, że miasto Isfahan mogło zostać wybrane jako cel z kilku powodów. To ważny strategicznie ośrodek, w którym zlokalizowano kilka kluczowych obiektów. Znajdują się tam m.in. laboratoria wojskowe oraz bazy armii. W pobliskim mieście Natanz zlokalizowana jest z kolei jedna z placówek, zajmująca się energią jądrową.

Światowe media czwartkowy atak na Iran wiążą z wcześniejszym ostrzelaniem Izraela przez ten kraj. Cały konflikt z kolei miał zostać zapoczątkowany ostrzelaniem budynku irańskiego konsulatu w Damaszku w Syrii, gdzie zginęło kilku członków Gwardii Rewolucyjnej Iranu.

Atak Iranu na Izrael

Atak Iranu na Izrael rozpoczął się w sobotę 13 kwietnia w nocy i trwał około pięciu godzin. Początkowo pojawiały się doniesienia o dronach, które zaobserwowano w przestrzeni powietrznej Iraku, później poinformowano również o rakietach. Łącznie Iran wystrzelił w kierunku Izraela ponad 300 pocisków. Jak przekazał rzecznik izraelskiej armii, zestrzelono 99 procent z nich.

Czytaj też:
Kwaśniewski bez wątpliwości: Sytuacja staje się dramatyczna. Wtedy Putina będziemy mieli na Bugu
Czytaj też:
Żelazna kopuła nad Polską. Donald Tusk podał szczegóły

Opracował:
Źródło: ABC News, Al Jazeera