Złoty pokazuje moc po doniesieniach o KPO. Notowania najwyższe od dawna

Złoty zareagował na doniesienia o zatwierdzonej wypłacie z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) dla Polski. Nasza waluta znowu wyraźnie się umocniła. Kursy euro i funta spadły do niewidzianych dawno poziomów.

Długo na to czekaliśmy, ale wreszcie pieniądze z KPO popłyną do Polski. Ministerka funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz ogłosiła w piątek, że Komisja Europejska zaakceptowała pierwszy wniosek o 6,3 miliarda euro dla Polski. Składają się na nie 2,69 mld euro grantów i 3,63 mld euro pożyczek. Więcej na ten temat pisaliśmy w osobnym artykule.

Zobacz wideo Marek Zuber: Zakładam, że złoty w tym roku się umocni

Pieniądze z KPO zatwierdzone. Złoty zareagował

To jednak zaledwie ok. 10 proc. całej kwoty, która ma popłynąć do Polski. Cała pula pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy to prawie 60 miliardów euro, które trzeba wykorzystać do końca 2026 roku. I choć przelew ze wspomnianymi 6 miliardami dojdzie dopiero 15 kwietnia, to już teraz jest powód do radości. Piątkowa zapowiedź pokazała, że pieniądze rzeczywiście trafią do Polski, co bardzo ucieszyło inwestorów. Kurs złotego wystrzelił. 

Złoty pręży muskuły. Tak dobrze dawno nie było

Wiadomość o tym, że KE dała zielone światło na wypłaty z KPO pojawiła się około godziny 17:30. Chwilę później wszystkie główne zagraniczne waluty ruszyły w dół. Tendencja ta utrzymuje się także w sobotę. Rano za dolara amerykańskiego trzeba zapłacić 3,95 zł. To już trzeci miesiąc z rzędu, gdy dolar traci do złotego. Polska waluta umacnia się wobec amerykańskiej w tempie 0,25 proc. 

Jeszcze ciekawiej jest z kursem euro. Ten spadł zdecydowanie. Za wspólną europejską walutę trzeba zapłacić 4,28 zł. Pomijając 12 marca, gdy euro spadło do poziomu 4,27 zł, to jest to najniższy kurs od lutego 2020 roku. Czyli od czterech lat. Euro dalej spada. W sobotę rano traci wobec złotego o 0,28 proc. 

W dół lecą także kursy franka szwajcarskiego oraz funta szterlinga. Za brytyjską walutę trzeba zapłacić 4,99 zł. Funt przebił psychologiczną barierę 5 złotych po raz pierwszy od grudnia zeszłego roku. I nadal się osłabia. Traci wobec złotego w tempie 0,31 proc. To nieco szybciej niż frank szwajcarski, wobec którego złoty umacnia się w tempie 0,29 proc. Trzeba za niego zapłacić 4,38 zł. 

Czy jesteś za przyjęciem euro w Polsce w perspektywie najbliższych kilku lat?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.