Na polecenie prokuratorów, którzy badają, w jaki sposób były wykorzystywane środki z Funduszu Sprawiedliwości, przeszukano dwa domy Zbigniewa Ziobry - w Jeruzalu i w Warszawie. Przeszukanie w jednym z domów prowadzono pod nieobecność domowników. Pełnomocnik lidera Suwerennej Polski w rozmowie z RMF 24 zapowiedział, że złoży zażalenie na działanie prokuratury.
Przeszukania w domach Zbigniewa Ziobry. Polityk chce zaskarżyć decyzję prokuratury
- W najbliższym czasie zostanie złożone do sądu rejonowego zażalenie na postanowienie o żądaniu wydania rzeczy i o przeszukaniu. W zażaleniu będzie podnoszony szereg argumentów natury prawnej, ale także kwestie faktyczne. Jedną z głównych kwestii, która będzie podnoszona, jest brak powiadomienia o czynnościach przeszukania, a także brak żądania udostępnienia przeszukiwanego lokalu - przekazał w rozmowie z RMF 24 pełnomocnik Zbigniewa Ziobry, mecenas Maciej Zaborowski.
Pełnomocnik zwrócił też uwagę, że "osoby, do których rzekomo się zwrócono, teściowie pani Patrycji Koteckiej-Ziobro, nigdy nie zostały poproszone o udostępnienie lokalu i powiadomienie właścicieli o tym, że będzie miało miejsce przeszukanie". Według jego relacji Zbigniew Ziobro dowiedział się o przeszukaniu przypadkowo. W zażaleniu mają też zostać poruszone wątki "kontrowersyjnych działań służb w domu Ziobry" - podała rozgłośnia. Chodzi m.in. o zasłonięcie kamer czy zniszczenie drzwi.
Przeszukania ws. Funduszu Sprawiedliwości. Co znaleziono u Zbigniewa Ziobry?
Podczas przeszukania domu Zbigniewa Ziobry znaleziono oryginalne akta prokuratorskiego nadzoru dotyczące sprawy śmierci ojca polityka. Rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak zapowiedział, ze chociaż nie mają one związku ze sprawą nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości, będą przedmiotem działań śledczych. - Będzie to przedmiotem analizy, czy powinny się tam znaleźć. Oryginały akt nadzoru archiwalnej sprawy, która została zakończona, dotyczące sprawy śmierci ojca Zbigniewa Ziobry. Standardem powinno być, że są w prokuraturze - wyjaśnił prokurator.
Dom Zbigniewa Ziobry był jednym z kilkudziesięciu adresów, które 26 i 27 marca zostały przeszukane przez funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Działania mają związek z przyznaniem przez Fundusz Sprawiedliwości ponad 66 milionów złotych dotacji fundacji Profeto oraz zakupem szpiegowskiego oprogramowania Pegasus.
