Koniec pomnikowego partyjniactwa. „Schody smoleńskie” znikną?

Najwyraźniej szykuje się koniec partyjnego pomnika, który stoi w centrum Warszawy. Szumnie nazwany „Pomnikiem Ofiar Tragedii 2010” przez mieszkańców stolicy zwany był „Schodami smoleńskimi”.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Nie sądzę, żeby tzw. schody smoleńskie mogły stać w tym samym miejscu – powiedział dziś Bartłomiej Sienkiewicz, minister kultury w rządzie Donalda Tuska.

Kontrowersyjny pomnik zaprojektował Jerzy Kalina. Został on odsłonięty w kwietniu 2018 r. Tyle tylko, że lokalizacja monumentu od początku budziła kontrowersje. Choćby z racji planów odbudowy Pałacu Saskiego.

Teraz jest szansa że ten symbol partyjnego zawłaszczenia tragedii w Smoleńsku po prostu zniknie.