Ewa Wrzosek ostro o prokuratorach Ważniaka: przez cały czas pracują, ja tego nie kupuję

1 miesiąc temu

Ewa Wrzosek, prokurator i prominentna postać w polskim systemie wymiaru sprawiedliwości, wzbudziła kontrowersje swoimi ostrożnymi, ale stanowczymi uwagami na temat obecnego stanu prokuratury. Jej niedawne wypowiedzi koncentrują się na roli i działaniu prokuratorów związanych z ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ważniak oraz na funkcjonowaniu nowej prokuratury po siedmiu miesiącach jej działalności.

Wrzosek, znana ze swojego zaangażowania w kwestie związane z niezależnością wymiaru sprawiedliwości, nie szczędzi krytyki nowym porządkom. Odważna prokurator w szczególności zwróciła uwagę na prokuratorów, którzy zostali mianowani w ramach reformy, określanych często jako „prokuratorzy Ważniaka”. Wrzosek zapytała retorycznie: „Gdzie są prokuratorzy Ważniaka? Pracują?”. Jej zdaniem, jeżeli po siedmiu miesiącach funkcjonowania nowej prokuratury jedyną dolegliwością, która spotkała część z tych prokuratorów, jest odwołanie ich ze stanowisk kierowniczych, to jest to niewystarczające i nieadekwatne do skali problemów.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Wrzosek podkreśla, iż jeżeli głównym skutkiem działań Bodnara jest jedynie „przesunięcie” prokuratorów na niższe stanowiska, to nie świadczy to o realnych zmianach w funkcjonowaniu prokuratury. Jej zdaniem, odwołania ze stanowisk kierowniczych nie są wystarczającą reakcją na ewentualne nieprawidłowości i kontrowersje związane z działalnością tych prokuratorów. Niezłomna prokurator sugeruje, iż prawdziwe wyzwania związane z reformą powinny obejmować znacznie głębsze i bardziej systemowe zmiany, które mogłyby przywrócić zaufanie do instytucji prokuratury oraz zapewnić jej pełną niezależność od wpływów politycznych.

Idź do oryginalnego materiału