Polski sędzia piłkarski Szymon Marciniak, niby światowiec, dał się złapać na błyskotki tik-tokowego Sławomira. Kiedy ktoś zagwiżdże o przedsiębiorczości i wolnym rynku to lecimy na złamanie kariery. A co z pozostałymi hasłami narodowej prawicy? Kto się na nie nabiera i dlaczego? Nazywam się Milijon, bo za miliony kocham Pozaboiskowa wpadka sędziego Marciniaka jest ostrzeżeniem dla...
Powiązane
Są skargi do KRRiT na debatę w TVP. Wiemy, czego dotyczą
1 godzina temu
Nawrocki pokazał listy. Są wątpliwości co do dat
2 godzin temu
Kalendarium - czwartek 15 maja
5 godzin temu
"Nas jest więcej?". Nie na wiecu Gospodarza w Krakowie
7 godzin temu
Polecane
Witold M. Orłowski: Wojna orła ze smokiem
22 minut temu
Co to jest hamulec samoczynny?
57 minut temu
Sen o pałacu / Legion
3 godzin temu