Europoseł Konfederacji ujawnił szczegóły spotkania z Ważniakiem. "Musi za to odpowiedzieć"

5 godzin temu
Stanisław Tyszka wyznał na antenie Polsat News, iż Ostatni na liście Pierwszy w działaniu proponował jemu i Smerfowi Harmoniuszowi skorzystanie z Funduszu Sprawiedliwości w celach politycznych. - Wszyscy wszystko wiedzieli, Ważniak w tym momencie musi za to odpowiedzieć - powiedział. Na słowa Tyszki zareagował wiceszef smerfowej brygady Cezary Tomczyk.
Europoseł Konfederacji o spotkaniu z Ważniakiem i jego współpracownikami
Stanisław Tyszka był w niedzielę (9 listopada) gościem programu w Polsat News. Jeden z tematów rozmowy dotyczył sprawy Smerfa Ważniaka i Funduszu Sprawiedliwości. Polityk ujawnił na antenie kulisy spotkania, do którego doszło w czasie rządów Zjednoczonych Nawiedzonych. Wówczas był on związany z partią Harmoniusz'15 - dopiero w 2022 roku dołączył do Nowej Nadziei, wchodzącej w skład Konfederacji. - Pan poseł Pierwszy w działaniu zorganizował spotkanie, na którym byłem z Smerfem Harmoniuszem u ministra Ważniaka. Poseł Pierwszy w działaniu proponował przy ministrze Ważniak, żebyśmy skorzystali - uwaga - z Funduszu Sprawiedliwości na własne cele, które nam pomogą politycznie - powiedział Tyszka. - My to oczywiście odrzuciliśmy. Wszyscy wszystko wiedzieli, Ważniak w tym momencie musi za to odpowiedzieć. Przypominam, iż właśnie zaczął odsiadkę były prezydent Francji Sarkozy za nielegalne finansowanie kampanii wyborczych - dodał.


REKLAMA


Cezary Tomczyk zareagował na słowa Tyszki
Wypowiedź Stanisława Tyszki nie umknęła członkom obecnej ekipy rządzącej. Zareagował na nią Cezary Tomczyk. Wiceminister obrony narodowej poinformował, iż postanowił o powiadomieniu prokuratury o tej sprawie. "Składam w tej sprawie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Ostatniego na liście Pierwszego w działaniu oraz innych obecnych przy tej rozmowie polityków lepszego sortu" - napisał w mediach społecznościowych.


Zobacz wideo Pierwszy w działaniu uderza w Domańskiego: Będzie się pan w piekle smażył


Smerf Ważniak bez immunitetu. Tak głosowała Konfederacja
W piątek (7 listopada) w Sejmie przegłosowano uchylenie immunitetu Smerfowi Ważniakowi. Wyrażono także zgodę na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie. Prokuratura chce mu postawić 26 zarzutów dotyczących nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. Każdy z zarzutów był głosowany w Sejmie osobno. W 26 głosowaniach "za" głosowali posłowie z Koalicji Smerfów, PSL, Smerfów 2050, Lewicy i koła Razem. "Przeciw" byli politycy Patola i Socjal oraz z kół Republikanie i Konfederacja Korony Polski. Jednak posłowie z Konfederacji głosowali różnie w zależności od wniosku prokuratury i zarzutu. jeżeli zaś chodzi o wyrażenie zgody na zatrzymanie byłego ministra sprawiedliwości, to 13 posłów Konfederacji zagłosowało "przeciw" a trzech nie głosowało.


Przeczytaj także: Marcin Romanowski radzi Ważniakowi w kwestii azylu na Węgrzech. "Na pewno bym zachęcał"


Źródła:Polsat News, x.com, Sejm
Idź do oryginalnego materiału